sobota, 27 sierpnia 2011

Ogród w środku zimy

Autorem artykułu jest dywyn


Teraz, gdy kolory zieleń za onem nieubłagalnie zmienia się w brąz i czerwień, wielu ludzi odczuwa przygnębieniek, spadek nastroju i formy. Nic bowiem nie daje takiej dawki energii, jak słoneczna pogoda i kwitnące kwiaty. Wczesna jesień wiąże się nie tylko z obniżeniem odporności, ale też z powrotem do szarej rzeczywistości.

Fakt, iż lato powoli odchodzi, by ustąpić miejsca jesieni, cieszy raczej niewielu ludzi. Wakacje to bowiem czas kojarzący się z beztroską, a także świetnym samopoczuciem, na co duży wpływ ma słońce oraz bujna roślinność, którą w lecie można spotkać na każdym kroku. Niestety, opadające z drzew liście to znak, że już niedługo będziemy musieli pożegnać się z kojącą zielenią, widokiem kwiatów i krzewów. Ludzie, odczuwający z tego powodu przygnębienie, próbują wszelkimi sposobami zatrzymać lato na dłużej, np. inwestując w ogrody zimowe.

Wykonywaniem tego typu ogrodów najczęściej zajmują się firmy, które specjalizują się także w montażu okien PCV. Tego typu firmy, których oferty brzmią np. okna PCV Lublin, zatrudniają prawdziwych fachowców, którzy wiedzą wszystko na temat konstrukcji ogrodów zimowych. Ważne jest, aby w takich pomieszczeniach panowała odpowiednia temperatura, a także wilgotność. Dzięki temu możliwe jest hodowanie w ogrodzie zimowym wielu gatunków roślin, które będą pięknie wyglądały przez cały rok. Odpowiednia regulacja wyżej wymienionych czynników pozwala nawet na hodowanie egzotycznych roślin.

Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy cieszyć się latem przez cały rok, nawet wtedy, gdy temperatura za oknem nie przekracza zera stopni. Nie trzeba przez to wydawać majątku na zagraniczne wycieczki do ciepłych krajów czy bezczynnie czekać na przyszłoroczne lato. Ogród zimowy to nie tylko pomieszczenie, w którym będziemy się czuli, jakby właśnie był środek lipca. To także niebanalna ozdoba każdego domu, którą można pochwalić się przed znajomymi i sąsiadami.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdy nadejdzie zima...

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Bardzo wielu z nas zastanawia się jak przygotować swój dom i podwórko do zimy. Z pewnością bardzo dobrym pomysłem może być zakup odśnieżarki.

Tego typu urządzenia dostępne są w bardzo różnych wariantach i cenach. W zależności od naszych potrzeb, a zwłaszcza od powierzchni, którą mamy do odśnieżenia możemy sobie wybrać odśnieżarki o różnej mocy, sposobie przemieszczania i o różnych gabarytach.
Pierwszą decyzją związaną z tymi urządzeniami jaką musimy podjąć jest to czy chcemy odśnieżarkę pchaną (podobną do kosiarki) czy też wersję z własnym napędem, która już jest samobieżnym pojazdem. Przykładem popularnej odśnieżarki pchanej jest Snow Max, której moc robocza wynosi 4,5 KM. Jest ona całkowicie wystarczająca do niezbyt rozległych podwórek czy też działek. Nie mniej jednak, jeżeli ta powierzchnia jest większa to wtedy już musimy wybrać urządzenie o znacznie większej mocy. Takim rozwiązaniem może być pług traktorkowy. Takie urządzenie jest bardzo wydajne, a osiągana przez nie moc starcza na znacznie trudniejsze warunki. Takie pługi bardzo popularne są zwłaszcza w górach, gdzie za ich pomocą bez problemu można odśnieżać chodniki czy też podjazd. Niestety ich cena jest sporo wyższa, gabaryty znaczne, a także koszta eksploatacji sporo większa, niż w wersji pchanej. Dzięki zastosowaniu w większości z nich gąsienic (jak w czołgu) bez problemu radzą sobie one w jeździe pod górkę i są w stanie odśnieżyć, nawet rozległe powierzchnie. Przed wyborem odpowiedniej odśnieżarki, zastanówcie się spokojnie, który model najlepiej spełnia wasze potrzeby.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

kosiarka do ogrodu

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Wiele osób bardzo lubi dbać o swój ogródek bądź działkę. Do tego oczywiście niezbędne są różne narzędzia i urządzenia ogrodowe.

Jednym z nich są kosiarki. Dzięki tym urządzeniom znacznie łatwiej ogrodnikom jest przystrzyc trawę. Poza kosiarkami trawiastymi są również kosiarki rolnicze (może to być snopowiązałka czy też żniwiarka).
Jednak wybór kosiarki do ogrodu wbrew pozorom wcale nie jest taki łatwy. Dzielą się one bowiem na kilka kategorii, które zasadniczą różnią się między sobą, są to kosiarki: listwowe, rotacyjne, bębnowe i bijakowe.

Różnią się one między sobą głównie sposobem ścinania trawy. Poza takim podziałem, kosiarki dzieli się również ze względu na sposób poruszania. Mogą to być kosiarki: pchane ręcznie (jak sama nazwa wskazuje wymagające pracy człowieka), samobieżne (najlepszym przykładem są kosiarki traktorowe), poduszkowe (nie mają one kółek, a zamiast nich unoszą się na poduszce powietrznej, najczęściej są one używane przy bardzo nierównych nawierzchniach) oraz kosiarki automatyczne (po zaprogramowaniu same skoszą wybraną przez nas powierzchnię).

Spośród tych wszystkich rodzajów wśród ogrodników największą popularnością cieszy się już od lat kosiarka spalinowa, pchana ręcznie. Co ciekawe dla wielu osób koszenie trawy w ogródku jest świetną formą relaksu i wypoczynku.

Równie ważne co wybór odpowiedniej kosiarki, jest samo ścinanie trawy. Nie wolno ścinać jej zbyt krótko, ponieważ taka trawa ma problemy z prawidłowym przebiegiem procesu fotosyntezy (w wyniku fotosyntezy trawa zdobywa energię potrzebną do przetrwania), w wyniku czego może nie przetrwać zimy.

Jak ścinać? Mniej więcej o 1/3 długości, tak przycięta roślina będzie odporna i napewno zaprocentuje to piękną zieloną, zdrową trawą w przyszłym sezonie. Pamiętajcie także, by ostrza były ostre, ponieważ tępe powodują ciągnięcie i szarpanie trawy, co może uszkodzić korzenie i doprowadzić do osłabienia rośliny.

Ściętą trawę można zostawić na jakiś czas, co spowoduje, że azot wchłonie się w trawnik i roślina otrzyma potrzebny jej nawóz.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Perukowiec podolski - wyjątkowy krzew

Autorem artykułu jest Daniel Paluszek


Perukowiec podolski to krzew o wyjątkowej urodzie niestety często niedoceniany, tak jak na to zasługuje. Często jest on pomijany przy zakupie roślin ponieważ w produkcji pojemnikowej wytwarza on słabą koronę. Natomiast posadzony do gruntu szybko wytwarza okazałą i piękną koronę.

Perukowiec podolski - wyjątkowy krzew Gatunek ten pochodzi z południowo - wschodniej Europy i swym zasięgiem dochodzi az do Chin oraz Himalajów. W Europie znany i chętnie uprawiany już od XVII w, dlatego też można spotkać dorodne okazy w starych zaniedbanych parkach.

Perukowiec naturalnie rośnie w suchym kontynentalnym klimacie, preferuje gleby o wysokim współczynniku pH. Szczególnie preferuje gleby wapienne. I co ważne w naszych warunkach klimatycznych jest całkowicie odporny na przemarzanie oraz doskonale znosi suszę . Wszystko to sprawia, że gatunek ten jest wyjątkowo odporny na niekorzystne warunki klimatyczne i jest polecany nawet do najzimniejszych rejonów Polski. Dodatkowym atutem tego gatunku jest duża odporność na zasolenie gleb, dlatego też jest polecany do zieleni miejskiej. Najlepiej prezentuje się posadzony pojedynczo. Po 10 latach dorasta do 3-5m wysokości.

Nazwa perukowiec pochodzi od wyjątkowych kwiatostanów - peruk, które otaczając gęsto krzew nadają mu puszystości. Kwiatostany te wyglądają wyjątkowo pięknie na tle liści. Po przekwitnięciu na kwiatostanach pojawiają się drobne nasionka. Delikatne i pierzaste owocostany utrzymują się na krzewie przez dłuższy czas dodając mu uroku.


Oprócz typowej formy perukowiec występuje również w formie odmian. Najpopularniejsza jest "Royal Purple" o intensywnie ciemno purpurowych liściach. Wyjątkowo piękną odmianą jest również "Ancot" o złotych liściach przebarwiających się jesienią na pomarańczowe.

---

Więcaj na ogrody-porady www.ogrody.gdansk.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Florysta- handlarz kwiatami czy artysta?

Autorem artykułu jest Paweł Kuźma


Profesjonalny florysta z doświadczeniem potrafi z kilku roślin uczynić prawdziwe dzieło sztuki. Ma talent, serce do tworzenia, a może nawet szósty zmysł?

Wszyscy chyba kochają kwiaty. Są jednak tacy, którzy kochają je bardziej i wiedzą o nich więcej niż przeciętny człowiek.

Floryści- osoby potrafiące czynić z kwiatów prawdziwe cuda. Wykonają wiązankę z każdego rodzaju kwiatów, umieją gustownie dobrać rośliny i skomponować je w tematyczny bukiet. Znają tajniki hodowli i pielęgnacji roślin.

Profesjonalni floryści to nie zwyczajni sprzedawcy kwiatów lecz osoby mające zmysł estetyczny, wrażliwość artystyczną i rękę do tworzenia kwiatowych dzieł sztuki. To osoby z licencją, po szkołach lub kursach. Są specjalistami w kreowaniu bukietów awangardowych i klasycznych. Znają kwiaty egzotyczne i rodzime. Potrafią wykonywać ozdobne kompozycje w doniczkach i naczyniach. Znają zasady łączenia kolorów, znaczenie kwiatów oraz kwiatowy savoir-vivre. Są do tego świetnymi handlowcami. Potrafią zaproponować klientowi oryginalny bukiet własnego autorstwa jak i zrealizować konkretne zamówienie.

Muszą podążać za modą, bowiem moda wnika także na rynek kwiatowy. Ważne, by znać aktualne trendy i wykorzystywać je w pracy. Każdy sezon niesie za sobą modę na inny rodzaj kwiatów, kolorów i inne ich zestawienie. Trzeba być na bieżąco z wchodzącymi na rynek nowymi gatunkami roślin.

Prócz przyjemnych zadań, florysta wykonuje także bardziej nudne, rutynowe czynności. Każdego dnia spryskuje rośliny, podlewa kwiaty, obrywa liście i zmienia wodę w wazonach. Dochodzi do tego czyszczenie łodyg i sprzątanie kwiaciarni oraz standardowa obsługa klienta jak sprzedaż czy handel.

---

Kwiaciarnia Internetowa LaFlora

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co wybrać do ogrodu – meble drewniane czy plastikowe?

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Każdy z nas chce mieć piękny ogród. Zadbany, wypielęgnowany, bogaty w roślinność, kwiaty, drzewa, ale i nie tylko. Ogród to przecież także meble i inne akcesoria ogrodowe, które tak samo jak w domu meble i dodatki mogą tworzyć wystrój naszego pomieszczenia, a w tym przypadku naszej przestrzeni zewnętrznej.

Główny wybór, jaki mamy to zdecydowanie się na akcesoriów drewnianych lub akcesoriów plastikowych. Oba wyjścia mają swoje wady i zalety. Warto je dobrze rozważyć, zanim podejmiemy decyzję.

Plastik był w modzie jeszcze w ubiegłym wieku. Doceniono jego lekkość, a jednocześnie wytrzymałość. Do głównych zalet zaliczylibyśmy więc łatwość w przechowywaniu i pielęgnacji – nawet zimą. Krzesła i stół ogrodowy wykonane z plastiku można schować do piwnicy, odłożyć na balkon, zawinąć w folię i sięgnąć po nie dopiero latem. Takie meble sę też tanie.

Czy mają więc jakieś wady? Jak powiedziałam na początku plastik w ogrodzie był szałem ubiegłego wieku. Teraz uważany jest raczej za niezbyt elegancki element ogrodu, tanie niekiedy szpecące jego wyposażenie. Mimo udoskonalenia produkcji plastikowych mebli ogrodowych nie są one tak wytrzymałe jak meble drewniane.

Jeśli mówimy więc o trwałości na lata, dobrym i eleganckim wyglądzie ogrodu warto więc pomyśleć o drewnianych akcesoriach ogorodwych. Altance, która latami będzie cieszyć oczy, huśtawce, na której nasze dzieci i ich dzieci będą wesoło spędzać czas, donicach, stołach i krzesłach drewnianych, które nadadzą naszemu ogrodowi niezwykłej wirtuozerii.

Ze względu na nie zawsze nieskie ceny tego typu wyposażenia ogrodowego warto wybrać najlepsze dostępny na rynku produkt, tak by maksymalnie wykorzystać zalety, jakie oferuje. Warto też postarać się o to, by firma, od której akcesoria, altany ogrodowe czy meble drewniane zakupimy, zaoferowała nam także ich instalację. Ponadto powinniśmy też uzyskać informacje dotyczące impregnacji.

Gdy znajdziemy już taką ofertę, warto ją porównać z ofertą mebli plastikowych i pamiętając o tych kilku powyższych czynnikach, wybierzmy to, co dla nas najlepsze.

Znajdż najlepsze meble do ogrodu dla siebie!

---

Altany ogrodowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pielęgnacja i wycinka drzew oraz krzewów – okrzesywanie

Autorem artykułu jest Iwona Śliwińska


Piękno ogrodu ma swoje odbicie w znajdujących się w nim kwitnących i zdrowych roślinach. Niezależnie od tego, czy ozdobne, drzewa są podstawowym elementem krajobrazu, zarówno w parkach jak i małych ogrodach.

Piękno ogrodu ma swoje odbicie w znajdujących się w nim kwitnących i zdrowych roślinach. Niezależnie od tego, czy ozdobne, drzewa są podstawowym elementem krajobrazu, zarówno w parkach jak i małych ogrodach. Drzewa i krzewy są czynnikiem, który kształtuje całą perspektywę, tworzy intymność oraz przestrzeń do wypoczynku i daje cień latem. Drzewa i rośliny potrzebują troskliwej i ciągłej opieki: dlatego też chcielibyśmy przedstawić kilka przemyśleń oraz istotnych wskazówek, potrzebnych do zapewnienia właściwej pielęgnacji.

Dlaczego , jak i kiedy okrzesywać?

Istnieje wiele powodów, dlaczego drzewa i rośliny należy przycinać: powstrzymywanie nadmiernego rozrostu; kontrolowanie wzrostu krzewów (owocowych i ozdobnych), stymulowanie kwitnienia i owocowania; ożywianie osłabionych roślin; usuwanie zeschniętych gałęzi; nadawanie pożądanego kształtu; poprawianie ewentualnych błędów z poprzedniego przycinania, uwypuklanie piękna roślin. Okrzesywanie wymaga umiejętności i cierpliwości. Bardzo istotne jest zachowanie harmonii dla zdrowego rozwoju rośliny i unikanie błędnych lub nawet szkodliwych nacięć. Okrzesywanie musi być przeprowadzone we właściwych proporcjach, w odpowiednim czasie – w zależności od gatunku rośliny – przy zastosowaniu właściwej techniki cięcia: co oznacza, że cięcie powinno być równe, ukośne, blisko pęku lub sęku, raczej gałęzi o małej niż dużej średnicy.

Wskazówki przy wyborze pilarek i okrzesywarek

Pilarki elektryczne są lekkie i ciche podczas pracy, gwarantują łatwość obsługi oraz niski poziom emisji hałasu i proste zasady konserwacji. Przeznaczone są generalnie do prac wokół domu, tam gdzie dostępna jest energia elektryczna. Doskonałe do cięcia drewna kominkowego, lekkiego okrzesywania, cięcia drewna do majsterkowania.
Pilarki spalinowe są przeznaczone do bardziej wymagających zadań; z tego względu ich wybór powinien być uzależniony od przeznaczenia.
WOKÓŁ DOMU: lekkie, praktyczne maszyny (30 cm3 – 40 cm3), do cięcia i okrzeswyania, ścinki niewielkich drzew, cięcia drewna kominkowego.
W ROLNICTWIE I PROFESJONALNYM ZASTOSOWANIU: wszechstronne urządzenia (większe niż 45 cm3), oferujące moc oraz niezawodność, przeznaczone do pracy w rolnictwie oraz w lesie: ścinka, przerzynka, cięcie oraz okrzesywanie drzew o większych rozmiarach (szeroka gama pilarek, łącznie z modelami do intensywnej pracy oraz te klasy „Heavy Duty”).
OKRZESYWANIE:
lekkie, kompaktowe oraz łatwe w obsłudze urządzenia (25-30 cm3), z pojedynczym uchwytem, doskonale sprawdzają się podczas okrzesywania oraz precyzyjnego cięcia, niezbędnego w pielęgnacji drzew owocowych
Do cięcia i okrzesywania na wysokości oraz nierównym lub pochyłym terenie najlepsze są profesjonalne okrzesywarki. Dzięki teleskopowemu wysięgnikowi, można uzyskać zasięg do 5 metrów nad poziomem gruntu, a przez to dostęp do gałęzi znajdujących się w najwyższych partiach korony drzewa. Głowice okrzesywarek można regulować w zakresie od 0° do 90°

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odkwaszanie – wapnowanie trawnika

Autorem artykułu jest Iwona Śliwińska


Trawa najlepiej rośnie na glebie o odczynie lekko kwaśnym – pH od 6 do 7. Przy niższej wartości gleba jest już zbyt kwaśna. Oznaką braku wapnia są wiotkie, słabe, rzadko rosnące źdźbła oraz obecność mchu.

Trawa najlepiej rośnie na glebie o odczynie lekko kwaśnym – pH od 6 do 7. Przy niższej wartości gleba jest już zbyt kwaśna. Oznaką braku wapnia są wiotkie, słabe, rzadko rosnące źdźbła oraz obecność mchu. Ponadto przy zbyt kwaśnym odczynie fosfor przechodzi w związki trudno przyswajalne dla roślin. Pomimo, iż wielu z nas przedwiośnie kojarzy się właśnie z wapnowaniem trawnika, czynność tę należy przeprowadzić tylko, jeśli to konieczne. Zastosowanie wapna na trawnikach, które tego nie potrzebują, może prowadzić do jego uszkodzeń, wspomóc rozwój chwastów i chorób grzybowych oraz zaniku traw szlachetnych.

Ponieważ czas przenikania wapna do korzeni traw jest długi ( do trzech lat), wapnowanie należy przeprowadzać raz na kilka lat. Najlepszą na to porą jest okres pozawegetacyjny, czyli wczesna wiosna (marzec albo nawet już koniec lutego) albo jesień (październik, początek listopada). W razie potrzeby małe dawki wapnia można stosować w każdej porze roku. Do trawników najlepszy jest dolomit (30 proc. CaO) lub kreda nawozowa (50 proc. CaO). Należy je dobrze rozdrobnić, aby nie pozostały grudki, i równomiernie rozsypać. Gleby lekkie, piaszczyste wapnuje się co trzy-cztery lata (sezonowa dawka to 5-8 kg CaO na 100 m2, czyli 16,7-26,7 kg dolomitu lub 10-16 kg kredy), gleby zwięzłe rzadziej – co pięć-sześć lat, ale większymi dawkami (8-12 kg CaO na 100 m2, czyli 26,7-40 kg dolomitu lub 16-22 kg kredy).

Pozdrawiamy, zespół Hortico S.A.
Więcej porad na naszym BLOGU

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Leśny ogród - Próba stworzenia Raju na Ziemi?

Autorem artykułu jest Pracownia Permakultury


Odwiecznym marzeniem człowieka jest powrót do Raju. Czy jest możliwe spełnienie tego marzenia na Ziemi? Bardzo udaną próbą jego realizacj jest leśny ogród, czyli ekologiczn, produktywny i niskonakładowy ogrodu, który w swej strukturze naśladuje las.

Leśny ogród z angielskiego "forest garden","food forest" (las jedzenia) również nazywany ogrodem trójwymiarowym , to wielopoziomowy ogród zaprojektowany i utrzymywany na wzór młodego lasu. Naturalny las klimatu umiarkowanego nie stanowi zbyt produktywnego (pod względem dostarczania żywności dla człowieka) systemu. Jednak jeśli wykorzystamy w trakcie projektowania ogrodu zasady wielopoziomowości (tak jak w lesie), a zamiast drzew i krzewów typowo leśnych wykorzystamy produktywne gatunki sadownicze to możemy osiągnąć niesamowite rezultaty.

Z jakich warstw zatem może składać się nasz leśny ogród. Może składać się aż z 7 poziomów!

1. Wysokie drzewa, korony drzew
2. Niskie drzewa i wysokie krzewy
3. Niższe krzewy, zwykle cieniolubne
4. Zioła i rośliny zielne
5. Niskie rośliny okrywowe
6. Pnącza
7. Warstwa korzeni

Jakie są korzyści z leśnego ogrodu?
-Jest to ogród wymagający dużo mniejszego nakładu pracy w porównaniu z ogrodem opartym o uprawę roślin jednorocznych
-Jest to ogród, który sam się nawozi, sam kontroluje populacje szkodników
-Duża różnorodność gatunkowa zapewnia dobre plony, nawet w latach z gorszą pogodą (gorsza pogoda dla jednej rośliny to lepsza dla innej).
-Produkcja żywności metodami ekologicznymi nie stanowi problemu.
-Leśne ogrody są przyjazne dla środowiska. Bioróżnorodność może być wyższa niż w naturalnym lesie.
-Z czasem zwiększa żyzność gleby.
-Leśny ogród można (po odpowiednich przygotowaniach) założyć nawet na ubogich glebach, mimo to w ciągu kilku lat może być bardzo produktywny.

W naszym klimacie, naturalną tendencją każdego ekosystemu (pole, czy grządka warzywna to również ekosystem)jest dążenie tego ekosystemu by zmienić się w las. Proces ten zwie się sukcesją, a ekosystem końcowy klimaksem. Sukcesja jest to oczywiście proces powolny i stopniowy, jednak nieubłagany. Etapy sukcesji przy założeniu, że punktem wyjścia jest naga skała (nawet gleby jeszcze nie ma, gdyż powstawanie gleby jest jednym z etapów sukcesji):

1. Goła skała - czynniki fizyczne (np. zamarzanie i rozmarzanie wody, erozja wodna, promieniowania UV) powodują wietrzenie skały macierzystej
2. Pojawiają się bakterie i grzyby, które przyspieszają wietrzenie skały poprzez wydzielanie różnorodnych enzymów
3. Pojawiają się porosty - przyspiesza to wietrzenie gleby, powoli zaczyna być akumulowana materia organiczna
4. Pojawiają się mchy, dalsza akumulacja materii organicznej
5. Na tym etapie (dzięki powstałej wcześnie małej ilości gleby) zaczynają pojawiać się jednoroczne trawy i rośliny zielne
6. Pojawiają się wieloletnie rośliny trawy i rośliny zielne
7. Pojawiają się krzewy
8. Pojawiają się drzewa pionierskie(drzewa pionierskie są zazwyczaj światłożądne (nie potrafią żyć w cieniu)
9. Drzewa pionierskie zacieniają dno lasu, więc ich nasiona nie kiełkują na dnie lasu, pojawiają się klimaksowe drzewa cienioznośne.
10. Na tym etapie ekosystem osiągnął dojrzałość, pojawia się zróżnicowane runo i podszyt. Ekosystem może trwać w nieskończoność, przy bardzo małych zmianach i jednocześnie jest bardzo odporny na czynniki zewnętrzne.


W naszym kraju ekosystemem klimaksowym jest różnego rodzaju las (zależy to głównie od rodzaju gleby, stosunków wodnych, roślin oraz temperatury).

Co się z tym wiąże na im wcześniejszym etapie sukcesji nasz ekosystem się znajduje w porównaniu do ekosystemu klimaksowego, tym więcej energii potrzeba na jego utrzymanie.

Dla porównania przeciętna grządka z warzywami znajduje się na etapie 5, leśny ogród w klimacie umiarkowanym jest na etapie 8. powoli wchodzącym w 9.

Gdyby przeciętną grządkę z warzywami zostawić na kilka tygodni w trakcie sezonu wegetacyjnego (bez pielenia, podlewania itd.) prawdopodobnie nie dałoby się uzyskać jakichkolwiek plonów. Istnieją natomiast leśne ogrody do których powrócono po 7 latach tzw. "nic nie robienia" (w danym miejscu nie było ludzi przez 7 lat) i były produktywne. Oczywiście, nie aż tak, jak gdyby trochę poprzycinano drzewka i krzewy owocowe.

Może zatem stworzenie Raju na Ziemi jest możliwe?

Więcej informacji nt. lesnych ogrodów i permakultury można znaleść na stronie pod tym linkiem

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Znaczenie ogrodu na nasze życie

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Ogród to niezbędny element przydomowego wystroju. Oczywiście, osoby które mieszkają w blokach i nie mogą nacieszyć się tym luksusem, w taki sam sposób mogą podejść do swoich działek. Nie stanowią one wtedy całości pod względem wyglądu z naszym mieszkaniem, ale mogą mieć równie istotny wpływ na naszą

Ogród to niezbędny element przydomowego wystroju. Oczywiście, osoby które mieszkają w blokach i nie mogą nacieszyć się tym luksusem, w taki sam sposób mogą podejść do swoich działek. Nie stanowią one wtedy całości pod względem wyglądu z naszym mieszkaniem, ale mogą mieć równie istotny wpływ na nasza psychikę jak ogród. Warto więc przybliżyć, czym są owe znaczenia i jak wielkie zalety ma posiadanie ogrodu – lub choćby działki.

Człowiek oprócz tego, że jest istotą społeczną, jest też bytem bardzo blisko spokrewnionym z naturą i nie potrafiącym się od niej oderwać. Bardzo często świadczyć może o tym sposób rozplanowania miasta. Mimo natłoku domów, dróg, sklepów, parkingów i biurowców, które z całą pewnością są niezbędne współczesnemu człowiekowi z miasta do życia, żaden planista nie mógłby zapomnieć o zostawieniu przestrzeni na parki, ogródki działkowe, wszelkiego typu ogrody. Przestrzeń miejska bez tego typu elementów nie mogłaby istnieć – życie ludzkie w mieście stałoby się jałowe.

Takim wyrazem dążenia do natury jest właśnie chęć posiadania własnego ogrodu czy też działki. Są to dla nas miejsca wypoczynku, zbliżenia do natury, a także powrotu do pracy fizycznej, naturalnej, charakterystycznej dla naszych przodków. Jeśli naszym głównym zajęciem jest praca umysłowa, to kilka minut dziennie lub kilka godzin tygodniowo spędzonych na pieleniu, przekopywaniu lub podlewaniu roślin w ogrodzie, będzie dla nas świetnym odprężeniem. To rodzaj ucieczki, zdrowej próby ucieknięcia przed cywilizacją i problemami związanymi z życiem w uprzemysłowionym miejscu. Jest to więc anitdotum na wszelkiego typu problemy naszego wieku.

Jeśli chodzi o dom, ogród na który możemy spozierać codziennie rano z naszego okna jest powodem do dumy dla nas, a także wspaniałym dopełnieniem wystroju naszego domu. Ma też ogromne znaczenie jako nasza wizytówka. Jeśli będzie to miejsce zadbane, ładne, estetyczne i bardzo zielone latem i wiosną, może to znaczyć, że jesteśmy osobami godnymi zaufania, cierpliwymi, dbającymi o naturę. Ale gdy przestrzeń ta będzie zaniedbana i brzydka, meble do ogrodu będą podniszczone, w równej mierze będzie to świadczyło na naszą niekorzyść. Jak widzą twój ogród, tak cię piszą – można by sparafrazować.

Powrót do natury, choćby na chwilę i na własnych typowo miejskich warunkach może być lekarstwem dla naszej duszy. Kilka chwil spędzonych w otoczeniu zieleni to świetny sposób na skołatane nerwy. Zieleń dodaje nam też nadziei i inspiracji do działania, pozwala wierzyć, że jest pewna nieskończoność i dobroć we wszechświecie, do której możemy sami się dołączyć i zadbać o świat dbając o nasz własny kawałek ziemi. Ogrody i piękno, jakim pozwalają cieszyć nasze oczy to najlepsza terapia dla naszej duszy.

---

Altany ogrodowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrody wodne, oczka wodne - twój własny wodny świat

Autorem artykułu jest Gordo Studio


Urlop nad wodą to marzenie, które możemy spełniać zaledwie przez kilka tygodni w roku, o ile w ogóle takie wakacje są możliwe. Ale i wtedy musimy dzielić się plażą i brzegiem z innymi, zgodnie ze znaną regułą: im piękniejsza pogoda, im bardziej słoneczne niebo, tym więcej ludzi na plaży i w wodzie.

Wodny świat - urlop we własnym ogrodzie.

Tekst: Roman Bloch


Dzisiaj można już we własnym ogrodzie wyczarować prywatną wodną oazę i zafundować sobie wypoczynek na łonie natury. Dzięki Gordo Studio urlopowa radość zawita do Twojego domu - będzie tuż obok ciebie i Twojej rodziny. Inni poświęcają dużo czasu i pieniędzy na wycieczki do miejsc, które mają przynieść im spokój i odskocznię od zaganianej codzienności - nie mając nigdy pewności czy otrzymają to, czego oczekują. Zamiast cierpieć godzinami katusze podczas stania w korkach, tracić resztki cierpliwości na lotniskach i w przepełnionych kurortach, zmień najbliższe otoczenie Twojego domu - swój ogród.

Woda w ogrodzie,
oczka wodne pozwolą Ci delektować się kontaktem z naturą, kiedy tylko będziesz miał na to ochotę. Woda da Ci komfort przebywania na własnym, prywatnym terenie, gdzie możesz zawsze pozostać sobą. Z dala od tłumów cieszyć się wypoczynkiem z rodziną lub przyjaciółmi. Ogrody uzupełnione o elementy wodne będą dawały Ci znakomity relaks i odprężenie. Poza gorącymi tygodniami wakacji stawy kąpielowe, oczko wodne, sadzawka lub strumyk także pozostanie cennym elementem podnoszącym jakość życia.

Sezon na ogrody wodne trwa cały rok. Nawet w zimie nie woda nie jest z nich opróżniana, dlatego przez 12 miesięcy w roku stanowią naturalne elementy dekoracyjne, których zmieniający się wygląd możesz obserwować wraz ze zmianą pór roku. Oczko wodne budzi się do życia w pierwszych promieniach wiosennego słońca, oferuje leniwie spędzone godziny w jego pobliżu latem, jesienią odbija ciepłe kolory roślin, a zimą można podziwiać jego odmienne, mroźne oblicze. Zaprojektuj razem z nami swój wodny zakątek. Teraz dzięki nam możesz stworzyć w swoim ogrodzie absolutnie niepowtarzalny wodny zakątek. Po prostu daj się ponieść marzeniom.


www.oczkawodne.gordostudio.pl

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Plan budowy altany ogrodowej

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Wpadliśmy na wspaniały plan, by zbudować altankę w naszym ogrodzie. A czy mamy plan takiej budowy. Bez niego może być nam trudno. Wiele róznych planów takiej budowy możemy znaleźć w internecie, choć większość z nich nadaje się jedynie do czytania przez profesjonalnych stola

Nie można się bać istnienia tego faktu istotne jest by coś na ten stan rzeczy zaradzić. Przyznanie się do takiej sytuacji pomoże nam w dłuższym czasie stworzyć o wiele lepszą, piękniejszą i wygodniejszą altankę.

Wiele róznych planów takiej budowy możemy znaleźć w internecie, choć większość z nich nadaje się jedynie do czytania przez profesjonalnych stolarzy, gdyż tylko oni będą w stanie zrobić z nich potem prawidłowy użytek.

Jeśli chcesz zatem zrozumieć całą tę metodę budowlaną powinieneś znaleźć takie plany, które krok po kroku poprowadzą nas po zawiłościach tworzenia architektury ogrodowej. Takie plany powinny być wzbogacane zdjęciami i jasno opisywać, który krok kończy jaki etap budowy.

Oczywiście, można też zatrudnić stolarza, by wykonał nam taki domek. Większości stolarzy wystarczy tylko kilka wskazówek, żeby wiedzieli, czego oczekuje klient. Jednak zatrudnienie stolarza wiąże się z pewnymi problemami.

Po pierwsze, dobrzy fachowcy nie są tacy tani. Po drugie, omija cię satysfakcja związana z budową czegoś własnoręcznie. Nigdy też nie będzie do końca świadomy tego, jak domek powstał, więc twoja wiedza będzie uboższa o ten element. Spojrzysz całkiem inaczejna to, co stworzysz sam.

Zapomnijmy więc o zaytudnianiu kogoś innego do pracy, która w ostateczności przyniesie nam nie tylko wielkie korzyści, ale i wiele przyjemności. Na pewno sami świetnie sobie z tą budową poradzimy.

Gdy tylko znajdziemy odpowiednie plany z całą pewnością siebie możemy przystąpić do budowania altany ogrodowej – najlepiej z drewna. Taka altana ogrodowa to będzie nasz wielki skarb.

---

Altany ogrodowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budowa altanki ogrodowej pierwsze kroki

Autorem artykułu jest Radosław Witek


Wiele osób chciałoby zapewne urozmaić i wzbogacić wygląd swojego ogrodu.Niepowtarzalnego charakteru naszym powierzchniom zabudowy dodadzą nowoczesnei skromne altanki ogrodowe.

Wiele osób chciałoby zapewne urozmaić i wzbogacić wygląd swojego ogrodu.Niepowtarzalnego charakteru naszym powierzchniom zabudowy dodadzą nowoczesnei skromne altanki ogrodowe.

Postawienie altanki trzeba przede wszystkim dobrze przemyśleć i rozplanować. Należy zacząć, więc od określenia powierzchni naszej powierzchni ogrodowej. Czy jest rozmiarów poniżej trzydziestu metrów kwadratowych, czy też powyżej. Gdy już będziemy wiedzieli, jaka jest powierzchnia naszej ziemi, na której chcemy dokonać budowy, musimy wybrać odpowiedni do tego projekt

Altanki ogrodowe muszą zabierać optymalne powierzchnie ziemi, by zachowały proporcje przestrzeni. Musimy pamiętać, iż ogrodowe altanki nie mogą przytłaczać naszego ogrodu, a mają nadawać mu delikatny, romantyczny nastrój. Projekt podstawy może być : kwadratowy, okrągły lub prostokątny albo według fantazji budowniczego. Przy stawianiu fundamentów, musimy rozważyć także kwestię posiadania tarasu, przedsionka, przed altanką. Jest to bowiem bardzo przydatne miejsce, którego powierzchnię można poświęcić na np. przydatne zaplecze, ławeczkę, czy zadaszone miejsce do grilla lub ogniska. Wszystko zależy od tego, jak bardzo ma przydatna nam altanka, czy ma być tylko ozdobą pięknego ogrodu, jeśli tak, możemy wykonać budowę otwartą, z lekką osłoną przeciwwietrzną, gdy ma ona służyć wówczas celom relaksacyjnym i rozrywkowym., myślimy wtedy o altance zabudowanej.

Pozostaje jeszcze jedno pytanie, jakich materiałów należy użyć dobudowy altanki, ale to już w następnych artykułach.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Drewniane doniczki w ogrodzie

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Wybór drewnianych doniczek do ogrodu może sprawić, że będzie wyglądać on naturalniej, a samym roślinom stworzy piękny krajobraz do wzrostu. Drewniane donice dają odorbinę klasyki w ogrodzie i elegancję. Pasują idealnie nawet do mniejszych drzewek i większych krzewów.

Wybór drewnianych doniczek do ogrodu może sprawić, że będzie wyglądać on naturalniej, a samym roślinom stworzy piękny krajobraz do wzrostu. Drewniane donice dają odorbinę klasyki w ogrodzie i elegancję. Pasują idealnie nawet do mniejszych drzewek i większych krzewów.

Jedną z większych zalet używania takich donic w ogrodzie jest to, że dobrze trzymają wodę. Istotne jest by zdecydować się na jeden rodzaj donic, szczególnie taki, który jest masywny, wykonany z trwałego i jakościowego drewna, które szybko nie zgnije.

Wybierając donice musisz się upewnić, że ich konstrukcja i mocowania są solidne. Te elementy są bardzo istotne, gdy pamięta się o ciągłym narażeniu donic w ogrodzie na wilgoć. Wilgoć sprawia, że drewno się rochodzi i stałe się mniej trwałe. Czasem warto donice także powiesić zamiast kłaść na ziemi. W niektórych przypadkach polecane są także donice pokryte żywicą.

Można znaleźć w sklepach donice w wielu wymiarach i wzorach. Większość będzie miała takie modele, które jednocześnie będą funkcjonalne i ozdobne. Niektóre donice są także dostępne z przyczepionymi do nich płotkami. To może bardzo korzystnie wpłynąć na rozrost roślin – zwłaszcza tych pnących.

Inna zaleta takich donic jest taka, że można je połączyć z innymi elementami architektury ogrdowej, zwłaszcza jeśli zdecydowaliśmy się na drewniane meble ogrodowe, huśtawki, ławki, stoły, płoty. Szczególnie użyteczne donice te są latem, gdy stanowią dodatkową zaporę przed nadmiernym nasłonecznieniem.

Liczba zalet, jakie posiadają takie donice, jest niemal nie do policzenia, nie wspominając nawet o tym, że zwierzęta w naszym ogrodzie będą miały trudniejszy dostęp do roślin i tak łatwo ich nie zniszczą. Gorąco polecamy ustawienie donic w ogrodzie, bo mogą one dobrze wpłynąć na jego rośliny, ale i sam wygląd.

---

Piękne donice drewniane do Twojego ogrodu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fontanny ogrodowe oraz domowe - zastosowanie oraz zalety

Autorem artykułu jest Gordo Studio


Obecna technologia fontannowa stwarza nieograniczone możliwości aranżacji wodnych w domach i ogrodach. Zdalnie sterowane fontanny, mini fontanny i dekoracje wodne stają się coraz bardziej popularną ozdobą naszych ogrodów, domów i biur.

Fontanny ogrodowe czy domowe - obojętnie czy w stylu klasycznym czy nowoczesnym - zawsze przyciągają wzrok swoją magią i atmosferą, jaką tworzą. Obecna skala możliwości aranżacji fontann w każdym miejscu jest niewyobrażalnie szeroka. Na rynku dostępne są fontanny do ogrodów, nowoczesne mini fontanny i wodotryski do wnętrz. Warto zatem poważnie zastanowić się nad jej budową lub kupnem.

Pewnie mało kto wie, ale poza walorami estetycznymi fontanny, są także inne wymierne korzyści płynące z jej posiadania. Dotyczy to szczególnie fontann zamontowanych w oczkach wodnych. Ruch wody w obiegu zbiornika wodnego pociąga za sobą szereg korzyści, takich jak: cyrkulacja i filtracja wody, zmniejszona ilość glonów, idealne dotlenienie wody (co jest ważne, jeśli w zbiorniku żyją ryby) i niepowtarzalny efekt wizualny, jaki możemy uzyskać w nieskończonej ilości wariantów.

Walory estetyczne fontanny

Fontanna w ogrodzie czy w domowym zaciszu zawsze przyciąga wzrok i stanowi dopełnienie wystroju otoczenia. Bywa także stosowana w miejscach, gdzie nie da się za bardzo poprawić istniejącego wyglądu zieleni - np. w miejskich parkach i skwerach. W takich miejscach tryskająca woda daje niepowtarzalny efekt i znacznie podnosi walory estetyczne miejsca. Fontanny miejskie były od wieków ulubionym miejscem spotkań mieszkańców dawnych i obecnych metropolii. Nic wiec dziwnego, że ludzie chcą ich urok przenieść także do ogrodu czy nawet mieszkania. Całe piękno w fontannie tkwi w jej odpowiednim dobraniu do stylu miejsca. Zawsze powinna współgrać z otoczeniem swoim wyglądem i sposobem tryskania wody. Wbrew pozorom nie jest łatwo odpowiednio ją dopasować do ogrodu. Ważna jest nie tylko wielkość zbiornika wodnego, jego rodzaj i wykorzystanie, ale także wielkość ogrodu i dominujące w nim kształty. Inna fontanna będzie, jeśli mamy do czynienia z małym oczkiem wodnym, a inna jeśli jest to duży staw. Tryskającą wodę można rozlokować w obrębie zbiornika w wielu jego punktach - na środku, na obrzeżach lub w jednym tylko miejscu np. jako małe źródełko. Wszystkie tryskające strumienie można podświetlać, co dodatkowo potęguje wrażenie magii, szczególnie w wieczory spędzane w ogrodzie. Można także ruch światła zsynchronizować z muzyką płynącą z ukrytych głośników. Fontanna może również tryskać wodą w zmiennych sekwencjach i w różnych prędkościach. Wszystko to zależy od stylu ogrodu i, oczywiście, upodobań właściciela. Możliwości aranżacji wodnych jakie stwarza obecna technika można np. zobaczyć na filmie o nowoczesnych ogrodach wodnych - ogrody wodne.

Rodzaje fontann i sposoby montażu

Najpopularniejszymi rodzajami fontann ogrodowych są fontanny pływające (zastosowanie: oczka wodne i stawy ogrodowe) oraz kaskady i wypływające spomiędzy skał źródełka. Instalacja fontanny w każdym niemal przypadku jest bardzo prosta i sprowadza się do podłączenia do pompy odpowiedniej końcówki rozpylającej wodę. W przypadku małych oczek wodnych dyszę fontanny łączy się zwykle bezpośrednio z pompą. Zaś w dużych stawach, pompy umieszcza się najczęściej przy brzegu lub, w niektórych przypadkach, poza stawem. Jeśli decydujemy się na montaż poza stawem, to dyszę fontanny ustawia się na specjalnym stojaku i łączy z pompą przewodem wodnym. Należy pamiętać o tym, by dobrać rodzaj dysz i moc pompy w taki sposób, by pióropusz tryskającej wody rozpryskiwał się tylko do wewnątrz obszaru zbiornika wodnego. Krople wody nie powinny też spadać na liście lilii wodnych lub gałęzie drzew, ponieważ wówczas woda szybko odparowuje ze zbiornika. Jeśli chodzi o kształt strumienia fontanny, to zawsze zależy on od rodzaju dyszy. Dla tych, którzy posiadają większe stawy z rybami, i którym mniej zależy na walorach estetycznych a bardziej praktycznych specjaliści polecają napowietrzacze, których celem jest głównie napowietrzanie wody i poprawianie jej jakości. Z kolei cyrkulatory służą do uzyskania możliwie najwyższego stopnia ruchu wody i także wyrównania jej temperatury poprzez przesuwanie wody z głębszych warstw do wyższych, i odwrotnie. Zatem dla każdego zbiornika wodnego znajdzie się odpowiednie urządzenie natleniające, cyrkulujące i dające wspaniały efekt wizualny.

Zalety tryskających źródełek i fontann

Poza niewątpliwymi zaletami wizualnymi, jakie dają tryskające źródła, nowoczesne mini fontanny, napowietrzacze lub kaskady wodne, są także inne korzyści z ich posiadania. Jeśli chodzi o fontanny ogrodowe, to powodują one cenny ruch wody w obiegu zbiornika, zapobiegają w ten sposób powstawaniu zbyt dużej ilości glonów, w znacznym stopniu eliminują nieprzyjemny zapach stawów ze stojącą wodą, zmniejszają ilość komarów lęgnących się w wodzie, optymalnie natleniają wodę (co jest bardzo istotne, jeśli w stawie są ryby), natomiast zimą uruchomiona fontanna poza tym, że nadal natlenia wodę i zapobiega śnięciu ryb, to jeszcze częściowo odmraża taflę lodu. Poza tym tryskające źródła wody dają przyjemny dla ucha, uspakajający dźwięk pluskającej wody. W przypadku fontann domowych, o niewielkich rozmiarach dodają one nutki ekstrawagancji, dopełniają architektonicznie wnętrze i co ważne, szczególnie w przypadku mieszkań i domów z centralnym ogrzewaniem - nawilżają powietrze. Dzięki temu nie tylko umilają nam dzień swoim widokiem, ale także ułatwiają oddychanie.

Tekst: Fontanny Gordo Studio - http://www.fontanny.gordostudio.pl

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Porady jak dbać o drewniane meble ogrodowe

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Drewno wygląda pięknie i wspaniale też funkcjonuje w naszym ogrodzie, idealnie wpasowując się w jego wystrój, dając nam jeszcze większy kontakt z naturą i namiastkę lasu, parku. Niezależnie od wzoru czy formy każde meble ogrodowe z drewna, altany, płotki, huśtawki mają zdolność wpasowania się naturalny wygląd każdego ogrodu.

Drewno wygląda pięknie i wspaniale też funkcjonuje w naszym ogrodzie, idealnie wpasowując się w jego wystrój, dając nam jeszcze większy kontakt z naturą i namiastkę lasu, parku. Niezależnie od wzoru czy formy każde meble ogrodowe z drewna, altany, płotki, huśtawki mają zdolność wpasowania się naturalny wygląd każdego ogrodu. Jakkolwiek byśmy nie wybrali, należy odpowiednio zadbać o te właśnie meble. A meble takie mimo ich świetnego wykonania powinny być czyszczone dwa razy w roku.

Drewniane meble ogrodowe mogą powstać z różnych rodzajów drewna. I każdy element, każdy rodzaj powinien być odpowiednio czyszczony. Pierwsze, na co powinniśmy zwrócić uwagę to, jak zalecił dbać o te akcesoria producent. Większość producentów powinno zaopatrzyć swój produkt w taką instrukcję lub przynajmniej poinformować pracowników sklepu, jak o meble należy dbać. Zanim wydasz pieniądze na nowy wystrój ogrodowy, upewnij się, że informacje o tym, jak dbać o swój zakup, trafią do ciebie.

Jednym ze sposób zadbania o meble może być czyszczenie na sucho, co możemy wykonać za pomocą szczotkowania. Najlepiej użyć miękkiej szczotki, niektórzy sugerują nawet użycie szczotki z włókna rośłinnego lub nawet szczoteczki do zębów. Postarajmy się wyczyścić w ten sposób każdy kawałek mebla, także od strony spodniej. Po skończeniu pracy opłucz mebel wodą, żeby usunąć brud, który mogłeś pominąć.

Natępny krok to użycie wody z mydłem. Można użyć zwykłej szmatki lub starej miękkiej koszulki, żeby całość przetrzeć. W tym przypadku wielu producentów zaleca podobną procedurą jak przy farbach koloryzujących do włosów – nałożyć trochę na fragment i zobaczyć, czy nie pozostawi to żadnych efektów ubocznych. Wodę z mydłem spłukujemy szlaufem.

Kolejny krok to wytarcie całych mebli do sucha miękką szmatką. Należy uzunąć jak najwięcej wilgoci, jak się da. Po całkowitym wysuszeniu możemy pokryć meble substancją natłuszczającą. Istnieją preparaty służące to dbania o takie meble, których używamy właśnie po wstępnym czyszczeniu na sucho i mokro.

Posiadacze mebli powinni zdać sobie sprawę z tego, że nie powinni jedynie skończyć na wyczyszczeniu swoich mebli. Gdy ich używamy, powinniśmy zadbać, by były pokryte odpowiednią substancją. Odpowiednio zaimpregnowane meble nie będą się poddawać pleśni. Dodatkowo meble powinny być trzymane lub przykryte tak, by śnieg nie miał do nich dostępu.

Właściwie dbając o nasze drewniane meble ogrodowe możemy cieszyć się ich pięknym wyglądem i korzystać z nich przez długie lata. Jest to czynność niezwykle ważna, której wykonanie zabierze nam mniej pieniędzy z kieszeni i czasu i zakup kolejnych mebli do ogrodu. W taki sam sposób powinniśmy zadbać o nasze drewniane tarasy w ogrodzie.

---

Altany ogrodowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Do ogrodu wybierz drewno!

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Drewno jest obecnie bardzo modne w ogrodach, przy czym jest dodatkowo funkcjonalne, atrakcyjne i ponadczasowe. To właśnie z meblami ogrodowymi z drewna możemy się cieszyć w najróżniejszych wzorach. Poniżej mozna znaleźć kilka przykładów takich mebli, które staną się wspaniała ozdobą naszego ogrodu.

Drewno jest obecnie bardzo modne w ogrodach, przy czym jest dodatkowo funkcjonalne, atrakcyjne i ponadczasowe. To właśnie z meblami ogrodowymi z drewna możemy się cieszyć w najróżniejszych wzorach. Poniżej mozna znaleźć kilka przykładów takich mebli, które staną się wspaniała ozdobą naszego ogrodu.

Mamy na przykład modne i nowoczesne zestawy meblowe. Praktyczne meble, na które stać przeciętnego zjadacza chleba. Mają duzo wzorów do wyboru i do tego sa dostępne niemal dla każdego. Najczęściej tego typu meble są tworzone w większych miastach w Europie, powstają z lekkiego drewna. Bywa, że nie są to meble na długie lata, jednak przez pewien czas cieszą oczy ich właścicieli i spełniają swoje funkcje.

Przeciwieństwem tych nowoczesnych, modnych chwilowo mogą być zestawy, które moglibyśmy określić mianem 'antyczne'. Są to zazwyczaj meble drogie, trwałe i bardzo ozdobne. Mamy tutaj do wyboru wiele wzorów, jak np. meble ogrodowe z elementami stylu art deco, greckie wpływy w krzesłach, stołach. Wielka niesamowitość mebli i wspaniałe wykonaniem jest powodem często spotykanej wysokiej ceny, jaką mają akcesoria ogrodowe.

Gdy postawimy w ogrodzie meble w stylu antycznym, nasi sąsiedzi i goście oniemieją z zachwytu, nabiorą do nas nowego szacunku i uznania co do naszego świetnego gustu. Jeśli więc zależy nam na tak pozytywnym odbiorze i nie boimy się spustoszenia w naszym portfelu, zadłużenia się i ciągłej troski o takie dzieła sztuki drewniane meble ogrodowe w antycznym stylu są dla nas.

Zamiast tego możemy zaszaleć z mniej kosztownymi nowoczesnymi dodatkami do ogrodu – stolikiem kawowym, eleganckim oświetleniem, parasolkami i kanapą z tyłu ogrodu. Najnowsze trendy sugerują białe drewno dla impregnacji dodatkowo pomalowane na biało – dodaje to energii całej przestrzeni.

---

Piękne donice drewniane do Twojego ogrodu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zaprojektować oświetlenie ogrodowe

Autorem artykułu jest Małgorzata B.


Aby uzyskać jak największą przyjemność z ogrodu, korzystamy z niego nie tylko w godzinach dziennych, ale również do imprezowania o zmierzchu lub do wieczornego relaksu. Oświetlenie ogrodu sprawia, że jest to możliwe.

Projektowanie ogrodów i jego oświetlenia nie jest łatwe. Pomyśl o miękkim, subtelnym oświetleniu na rabaty kwiatowe, krzewy czy patio. Warto zaplanować oświetlenie obszaru przy basenie i miejscu używanym do gotowania i jedzenia. Zastanów się, jak wykorzystać światło słoneczne, aby zwiększyć funkcjonalność ogrodu.

oświetlenie ogrodoweNa wstępie oceń przestrzeń swojego ogrodu i jak zamierzasz go używać. Wybierz miejsca, gdzie wymagane jest oświetlenie stałe z możliwością przełączania. Zdecyduj, czy potrzebne będzie jasne oświetlenie patio, a może przy stole, gdzie będziesz zabawiać gości. Zaplanuj światła bezpieczeństwa w miejscach zaciemnionych, przy ścieżkach, stopniach i po kątach.

Dokonaj oceny oświetlenia ogrodu, gdy jest ciemno. Będziesz mieć zupełnie inne wrażenie w ciemności, niż gdyby sobie to wyobrazić w ciągu dnia. Użyj latarki i sprawdź oświetlenie z różnych miejsc i kątów. Zauważ jak cienie i odbicia od wody lub szkła współgrają z różnymi opcjami oświetlenia.

Użyj podwodne oświetlenie w basenie lub w ogrodzie, aby uzyskać miękkie, stonowane światło. Łącząc je z niewielkimi fontannami, przyczynić się do niezwykłego efektu. Zarówno oświetlenie stawu pod wodą, jak i małe źródła światła fontanny mogą być zasilane energią słoneczną, więc bliskość elektryczności nie jest konieczna.

Rozważ zainstalowanie kolektorów światła słonecznego, które działają w każdym sezonie, nawet jeśli są pokryte śniegiem. Mogą być one łatwo przemieszczane z miejsca na miejsce, pozwalając na szybkie przeprojektowanie zależnie od pory roku. Zasilane energią słoneczną ogrodu, które podkreśla krzewy i kwiaty w lecie, może być przeniesione do podkreślenia sezonowych ozdób lub innych ciekawych obszarów ogrodu w czasie jesieni i zimy. Projektując oświetlenie ogrodowe weź pod uwagę wszystkie sezony.

Projektując oświetlenie ogrodu przejrzyj różne czasopisma i katalogi w poszukiwaniu inspiracji. Oświetlenie krajobrazu jest dostępne w wielu stylach, od eleganckiego, przez naturalne po oświetlenie rustykalne. Małe, funkcjonalne światła są niedrogie i zapewnią oświetlenie jakie chcesz. Użyj projektowanie oświetlenia w celu osiągnięcia wyrazu artystycznego w ogrodzie. Dekoracyjne oświetlenie ogrodowe może ozdobić rzeźbiarskie elementy Twojego ogrodu, w zależności czy jest włączane lub wyłączane. Oświetlenie z różnych źródeł tworzy głębię i perspektywę, której światło słoneczne nie oddaje. Rozproszone lub bezpośrednie oświetlenie może zmieniać wygląd tekstury kwiatów i liści.

Weź pod uwagę, w jaki sposób oświetlenie wpływa na sąsiadów. Nie chcesz, aby jasne światło świeciło pod ich oknami sypialni. Staraj się stworzyć projekt oświetlenia domu i ogrodu, który nie konkuruje z nimi. Strategicznie rozmieszczone oświetlenie podkreśli walory Twojej nieruchomości i nie będzie przeszkadzać sąsiadom.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zalety ogrodów

Autorem artykułu jest dywyn


Wielu ludzi, spytanych o swoje największe marzenia, na pierwszym miejscu z pewnością wymieniłoby posiadanie własnego domu. Dzięki temu można sobie bowiem zapewnić pełną swobodę, intymność i niezależność, ale też, dzięki ogrodowi, możliwość nieustannego obcowania z przyrodą.

Okazuje się, że marzeniem wielu ludzi nie jest tylko własny dom, ale dom z ogrodem. Jest to istotna różnica, ponieważ wielu osobom zależy właśnie na tym, aby posiadać na własność kawałek ziemi, samodzielnie ją uprawiać, kupować nasiona i cebulki kwiatowe, czyli dbać o nią, tak, by stała się najpiękniejszą ozdobą domu. Rośliny doniczkowe w mieszkaniu czy kwiaty na balkonie to bowiem często za mało, by zaspokoić „głód natury”. Bliskość przyrody chcemy odczuwać nie tylko „od święta”, czyli np. podczas wyprawy do lasu, nad jezioro czy w góry. Pragniemy w każdej chwili mieć możliwość obcowania z naturą, co może nam właśnie zagwarantować własny ogród.

Chodzi tu przede wszystkim o to, że ogród, a właściwie tworząca go przyroda, jest najlepszym sposobem na ukojenie nerwów. Tylko naturalna zieleń drzew i krzewów oraz bajeczne kolory kwiatów mogą sprawić, że poczujemy się wyciszeni, zrelaksujemy się i przepełnimy pozytywną energią. Spędzenie czasu w ogrodzie to najlepszy pomysł na relaks po pracy, a także na samą pracę, np. pisząc w ogrodzie możemy zapewnić sobie całkowitą ciszę, spokój i harmonię.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego tak chętnie inwestujemy we własne ogrody. Chodzi tu mianowicie o możliwość uprawiania własnych roślin, przede wszystkim ziół, warzyw i owoców – te naturalne produkty z pewnością wzbogacą naszą kuchnię i sprawią, że serwowane przez nas dania będą jeszcze pyszniejsze. Przyrządzone z tych ekologicznych składników potrawy będą zdrowe, co pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie, a także sylwetkę.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrody uczą pokory

Autorem artykułu jest Toni


Aby we współczesnym świecie wynalazków i nowych technologii jakikolwiek produkt znalazł uznanie, musi posiadać trzy cechy: powinien ułatwiać życie, odznaczać się trwałością i mieć choć jedną niepotrzebną funkcję, tak by użytkownik miał poczucie, że „dostał coś ekstra".

Może najwyraźniej widać tę tendencję na przykładzie telefonii komórkowej, ale równie silna wydaje się w przypadku sprzętu AGD czy motoryzacji. Na tle wielkich koncernów produkujących wyspecjalizowane maszyny, wszystkie miejsca, w których docelowym dążeniem nie jest ukłon w stronę ludzkiego lenistwa, muszą wydawać się niedzisiejsze.

Takimi miejscami są niewątpliwie ogrody. Niemal wszystkie rośliny bowiem w swojej pielęgnacji wymagają zaangażowania, poświęcenia czasu i sił, a przede wszystkim - cierpliwości. Tu nie sposób zaplanować reakcji drzewa czy kwiatu, można jedynie pokornie przyglądać się ich rozwojowi i pielęgnować je z wykorzystaniem całej dostępnej wiedzy. Widać to szczególnie podczas hodowli drzewek bonsai - delikatnych i silnych zarazem.

Każdy hodowca małego drzewka przekonał się nie raz, jak wiele wiedzy i doświadczenia potrzebuje, aby ze wzrastającego ziarenka wydobyć całe jego bogactwo i piękno, a przy tym swoimi działaniami nie „narzucić mu" swojej koncepcji kształtu czy wielkości. Podczas hodowli tych „japońskich drzewek", jak się je czasem nazywa, łatwo bowiem o utracenie z pola widzenia samej rośliny, i skoncentrowanie wyłącznie na swojej wizji bonsai, zwłaszcza że działania hodowcy odgrywają tu dużo większą rolę niż przy pielęgnacji innych drzew.

Dobrze, że są takie miejsca - czy to będą ogrody, czy jakiekolwiek inne „niedzisiejsze" przestrzenie, w których rozleniwiony wynalazkami człowiek może uczyć się pokory wobec otaczającego świata.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak stworzyć samowystarczalny ogród, który nie wymaga nawożenia?

Autorem artykułu jest Pracownia Permakultury


Permakultura to pojęcie zapewne nieznane większości ludziom w Polsce. Czym zatem jest ta Permakultura? Jest to sposób projektowania i utrzymywania samowystarczalnych i trwałych osiedli ludzkich

Najlepiej przedstawię na przykładzie.
Wyobraź sobie Drogi Czytelniku dom energooszczędny, zatem większość okien w tym domu jest usytuowana od południa, by wykorzystać pasywne ogrzewanie słoneczne. Zapewne jest w nim rekuperator, by dodatkowo zminimalizować straty ciepła. Czy zatem permakultura to nowa nazwa na dom energooszczędny/pasywny? Nie...

Przed tym domem jest wykopany staw. Dlaczego ? Ponieważ
promienie słoneczne odbite od tego stawu posłużą do doświetlenia i dogrzania domu. To jednak nie jedyny powód dla którego istnieje staw. W stawie hodowanych jest kilka gatunków ryb: tołpyga biała, tołpyga pstra, karp i amur. Dzięki zastosowaniu polikultury różnych gatunków ryb pasza jest lepiej wykorzystywana - karp zjada owoce morwy i jedwabniki, amur liście morwy białej. Karp również (w pewnym stopniu) żywi się odchodami pozostałych ryb. Nie zjedzone przez karpia odchody służą za pokarm dla zooplanktonu, którym żywi się tołpyga pstra. Biogeny uwolnione w trakcie przemiany materii ryb służą za podstawę do rozwoju fitoplanktonu - pokarmu dla tołpygi białej.
Wspomniana wcześniej morwa biała nie służy tylko za pokarm dla jedwabników - jej liście stanowią cenną, bogatą w białko paszę dla królików, które również trzymane są na posesji.

Morwa jest też rośliną „buforową" oddzielającą od wpływu orzechów włoskich resztę ogrodu - sama jest niewrażliwa na juglon (substancję wydzielaną przez orzecha włoskiego, by utrudnić konkurencji wzrost). Orzechy włoskie, pekany oraz kasztany jadalne stanowią również górne piętro leśnego ogrodu - czyli produktywnego, dającego dużą ilość żywności ogrodu, który w strukturze przypomina las. Las natomiast jest w naszym klimacie ekosystemem klimaksowym. W ogrodzie tym wykorzystuje się również przestrzeń pionową - ważną rolę spełniają w leśnym ogrodzie pnącza takie jak: mrozoodporne kiwi, cytryniec chiński, nasturcja większa. Poniżej koron drzew rosną maliny, porzeczki, jagody goji...

Nawozić tego leśnego ogrodu za bardzo nie trzeba , gdyż nawozi się sam, ponieważ celowo umieszczono w nim rośliny wiążące azot z powietrza. Jedną z takich wiążących azot roślin jest rokitnik zwyczajny i oliwnik wielokwiatowy. Nie dość, że użyźniają glebę, to jeszcze dają bardzo wartościowe owoce. Niższe piętra w tym lesie jedzenia zajmują takie rośliny jak mniszek lekarski, krwawnik pospolity, cykoria podróżnik, żywokost lekarski, truskawki i poziomki.

Chwasty? W tym ogrodzie nie ma chwastów, gdyż leśny ogród naśladuje w swej strukturze las, zatem twórca ogrodu celowo wypełnił wszystkie nisze ekologiczne roślinami dla siebie użytecznymi. Chwast to rośliny pionierskie, więc jeśli nasz ogród jest na późniejszym stadium sukcesji to dużo trudniej chwastom jest wyrosnąć, nie mówiąc już nawet o opanowaniu całego ogrodu.

Od północnej strony domu posadzone są sosny zwyczajne - ich celem jest ochronić dom od silnych wiatrów, co dalej zmniejszy koszty ogrzewania. Oprócz tego igliwie spadające z drzew stwarza doskonałe warunki do uprawy borówek. Między sosnami zwyczajnymi posadzone są wolno rosnące sosny syberyjskie i koreańskie. Gdy tylko dorosną do odpowiednich rozmiarów zastąpią one w funkcji sosny zwyczajne. Dodatkową ich korzyścią jest fakt, że dają orzeszki piniowe - bardzo cenne i zdrowe orzechy.

By dalej zwiększyć wydajność tego stworzonego przez człowieka ekosystemu drzewa w leśnym ogrodzie i sosny zaszczepiono mikoryzą grzybów jadalnych. Nie dość, że znacznie poprawia to kondycję drzew, to jeszcze daje nam bezpośrednią korzyść - jadalne grzyby.

Zasady projektowania permakulturowego można zastosować również na dużo większą skalę. Stosując takie elementy jak projektowanie Keyline, stosowanie żywopłotów, systemy agroleśnicze, roboty ziemne chroniące glebę przed erozją a rolnika przed suszą.

Czym zatem jest permakultura? To jedyny sposób projektowania osiedli ludzkich uwzględniający zasady ekologii i fizyki, by nie użyć innego określenia - zdrowego rozsądku.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kominek ogrodowy lekarstwem na zimową nostalgię

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Zima coraz bardziej daje nam sie we znaki. Długie i mroźne wieczory zachęcają nas do odbiegania myślami w dalekie ciepłe kraje. Marzeniami wygrzewamy się w nasłonecznionych ogrodach, popijając chłodzące napoje.

Rzeczywistość jest jednak taka, że pijemy gorącą herbatę i ewentualnie wymieniamy ze znajomymi porady ogrodowe. Brutalnie sprowadzeni na ziemię przez panującą za oknem pogodę, popadamy w depresję i melancholię. Możemy to jednak zmienić, w końcu nikt nie może odebrać nam marzeń. A nasze marzenia wcale nie muszą być bezczynnym marnowaniem czasu. Możemy w ciepłym domowym klimacie zaplanować i zaprojektować np. grill ogrodowy, myśląc o pierwszym wiosennym spotkaniu na świerzym powietrzu z rodziną lub znajomymi.

Możemy go zrobić wykorzystując różne materiały. Jednak stosunkowo najłatwiejsze w obróbce są ogólnie dostępne bloczki z betonu komórkowego. Można z łatwością je ciąć zwykłą piłą do drewna, łatwo poddają się obróbce ściernej czy dłutem. Pozwala to nadać grillowi, jak i innym sprzętom ogrodowym, indywidualny, dowolny kształt i charakter. Po zaimpregnowaniu odpowiednim środkiem i pomalowaniu lub obłożeniu płytkami, grill staje się odporny na warunki atmosferyczne.Bloczki z betonu komórkowego można wykorzystać także do samodzielnego wykonania chociażby ławek ogrodowych, stolików. Wystarczy wymurować podstawy, a siedzisko czy blat można wykonać z drewna.

Innym niedrogim materiałem na naszego grilla może być np. kostka granitowa lub po prostu wyselekcjonowane i ładnie dobrane otoczaki. O ile samą konstrukcję kominka ogrodowego możemy wykonać z wymienionych materiałów o tyle samo palenisko powinniśmy wykonać z wykorzystaniem odpornej na temperaturę oryginalnej i pełnej cegły szamotowej. Nie możemy zapomnieć również, aby do jej zespolenia użyć zaprawy szamotowej. Jeżeli postąpimy inaczej to otoczaki lub kostka granitowa mogą pod wpływem temperatury po prostu popękać, a nasz wspaniały nastrój podczas wiosennego grillowania zmienić w wiosenną burzę. Życzę Państwu miłych prac wiosennych w ogrodzie i wyjątkowo przyjemnych spotkań przy własnoręcznie wykonanym kominku.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Piękne donice ogrodowe - piękny ogród

Autorem artykułu jest jackskellington


Nasze ogrody świadczą o nas samych. Oczywiście nie tyczy się to sytuacji, gdy zatrudniamy ogrodnika, ale w większości przypadków im bardziej zadbany ogród, tym lepiej świadczy to o jego wlaścicielach. Na pewno są pewne elementy w ogrodach, które zasadniczo mogą odmienić ich wygląd...

Donice ogrodowe Lechuza Classico Donice ogrodowe są napewno takimi elementami, dlatego też w coraz większej ilości ogrodów można je spotkać. Ponieważ z reguły nowoczesne donice ogrodowe rzucają się w oczy na samym początku, inne niedoskonałości naszych ogrodów są już mniej widoczne. W zasadzie donice ogrodowe nie wpływają tylko i wyłącznie na sam efekt wizualny naszych ogrodów - dobre donice ogrodowe dbają również o prawidłowy rozwój roślin znajdujących się w nich, przez co te odwdzięczają się swoim właścicielom wspaniałym rozwojem, a co za tym oczywiście idzie i wyglądem. Są na rynku pewne firmy, których donice ogrodowe cieszą się wyjątkowym uznaniem Klientów na całym świecie - do takich firm bez dwóch zdań należy Lechuza. Firma ta została założona w Zirndorf (Niemcy), w 2000 roku przez Horsta Brandstätter, który w wyniku nieudanych poszukiwań dobrych i funkcjonalnych donic, które znalazłyby swoje zastosowanie zarówno wewnątrz domów, jak i na zewnątrz, postanowił stowrzyć swoją własną markę. Tak właśnie powstała Lechuza, firma produkująca najbardziej stylowe, nowoczesne i nadzwyczaj piękne donice ogrodowe. Każda donica firmy Lechuza jest produktem wykonanym z najwyższą precyzją, bardzo wyrafinowanym i funkcjonalnym, co zostało zauważone przez samych Klientów, dzięki czemu firmie udało się w tak krótkim czasie zdobyć pozycję lidera wśród firm produkujących donice... Dzisiaj doszliśmy do takiego momentu, kiedy to tak z pozoru nieznaczący i mało widoczny element, jak piękne donice ogrodowe, może świadczyć o klasie i końcowej ocenie każdego ogrodu.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrodowe budynki – czy warto je mieć?

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Rodzajów budynków ogrodowych mamy bardzo dużo. I w zależności od tego, jak planujemy spędzać czas w naszej przestrzeni przydomowej, w taki typ można się zaopatrzyć. Czy jednak nadrzędną zasadą powinna być chęć posiadania takiej zabudowy?

Rodzajów budynków ogrodowych mamy bardzo dużo. I w zależności od tego, jak planujemy spędzać czas w naszej przestrzeni przydomowej, w taki typ można się zaopatrzyć. Czy jednak nadrzędną zasadą powinna być chęć posiadania takiej zabudowy?

Jeśli dbamy o nasz ogród, potrzebujemy różnych narzędzi, by robić to w sposób profesjonalny, zdecydowany i odpowiedzialny. Potrzebujemy także mieć, gdzie te narzędzia przechowywać. Nie można dopuścić do tego, by w zbyt małym domku, zamieszkałym przez wieloosobową rodzinę, narzędzia te stały w kącie i dzieci narażone były na kontakt z ostrymi grabiami, wypicie nawozu czy zjedzenie ziemi. Tak samo w ogrodzie, np. pod drzewem mogą stać się niebezpieczeństwem dla naszych czworonożnych pupili.

Gdy większość naszego czasu spędzamy jednak nie na pieleniu ogródka, lecz na relaksie, czy nie szukamy sobie przestrzeni wygodnej, miłej i przytulnej? Oczywiście, możemy za każdym razem, gdy przyjdzie nam ochota na popołudniową drzemkę w ogrodzie lub opalanie znosić tam krzesła czy też koc – czy jednak nie będzie to na dłuższą metę zbyt męczące? A co z zimą, która choć mroźna i dająca się we znaki nadmiernymi opadami, warta jest podziwiania i bliskiego z nią obcowania? Krzesła nie będą tu dobrym rozwiązaniem, by móc podziwiać piękno zimowej aury.

A co na ciągle zmieniające się warunki pogodowe powiedziałby nasz samochód? Oczywiście nie spytamy go nigdy o zdanie, jednakże czy nam nie zależy na tym, by był on w jak najlepszym stanie, by cieszył nasze oczy i nadawał się do jak najdłuższego i najbardziej efektywnego użytku? Deszcz, śnieg, nadmierne nasłonecznienie niszczą karoserię pojazdu, utrudniają nam wyjazd, przygotowanie się do dłuższej podróży i radość z krótkich wycieczek poza miasto.

Rozwiązaniem na wszystkie te problemy jest z całą pewnością trafne wyposażenie naszego ogrodu w budynki przeznaczone do składowania narzędzi, altany (otwarte, zamknięte), pergole czy wreszcie wiaty garażowe. Być może jesteśmy w stanie obejść się bez tych zabudowań, jednak życie z nimi jest dużo wygodniejsze, milsze i bardziej satysfakcjonujące.

---

Altany ogrodowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogród piękny cały rok - TRAWNIK

Autorem artykułu jest Małgorzata Chmielewska-Wójcik


Marzymy o pięknym i zadbanym ogrodzie przez cały rok. W kilku artykułach przedstawię sposoby jak utrzymać zieleń wokół domu w jak najlepszej kondycji, aby ciągle cieszyć się cudownym ogrodem.

Podlewanie - trawnik podlewamy wcześnie rano lub po zachodzie słońca. Jest to najlepszy moment, ponieważ w upalne dni w pełnym słońcu, aż 30-40% wody wyparowuje. Jeśli zauważymy wyraźne objawy więdnięcia, bądź usychania trawnika należy podlać go także w upalne popołudnia.
Najtrudniejszy okres dla naszego trawnika to faza wschodów roślin. W tym okresie należy podlewać go codziennie delikatnym strumieniem, tak aby jeszcze nie rozwinięte nasiona nie zostały wypłukane z gleby. Najlepsze jest podlewanie ręczne - służą do tego odpowiednie końcówki zakładane na wąż ogrodowy. Później najlepsze efekty daje rzadkie ale obfite podlewanie - raz w tygodniu a w okresie suszy co 3-4 dni. W tym okresie można stosować przenośne zraszacze nie zapominając o ich systematycznym przestawianiu. Należy pamiętać, aby warstwa gleby, na której są korzenie (ok.10 cm) zawsze była wilgotna. Dlaczego nie powinniśmy codziennie podlewać naszego trawnika? - odpowiedz jest prosta - powoduje to rozwój mchu, pleśni i chorób grzybiczych.

Nawożenie - aby uniknąć chorób, mchu oraz chwastów, a także nierównomiernego wzrostu trawy, należy regularnie stosować nawozy, dzięki którym będzie ona gęsta, zdrowa i żywo zielona. Dla większości trawników dwukrotne nawożenie w ciągu roku jest wystarczające: jedno późną wiosną lub wczesnym latem i następne późnym latem lub wczesną jesienią. Większość nawozów stosowanych na trawniki dostępna jest w formie granulatu lub proszku. Na gleby gliniaste stosuje się niewielkie dawki nawozów, większe ilości potrzebne są na gleby lekkie i piaszczyste. Nawóz rozsypuje się równomiernie - na małych powierzchniach ręcznie. Nawożąc mały trawnik, dzielimy go kwadraty jednakowej wielkości i odmierzamy odpowiednie ilości nawozu na wyznaczone powierzchnie. Nawóz rozsypujemy w dwóch kierunkach, posługując się np. doniczką z otworami. Nadmierna dawka nawozu może spowodować wypalenie trawnika. Aby temu zapobiec pamiętajmy o zrównoważonej dawce. Trawniki najlepiej rozrastają się, gdy trawa ma zapewnione odpowiednie ilości podstawowych składników pokarmowych - azotu, fosforu, potasu i żelaza. Nawozy trawnikowe doskonale uzupełniają wszelkie niedobory tych tych pierwiastków. Skład nawozu zależy od pory jego stosowania: preparat do wiosennego dokarmiania zawiera więcej azotu, aby uzupełnić straty tego składnika powstałe w ciągu zimy. Wersja 'jesienna' wzbogacona jest o potas, aby przygotować trawę do zimy. Niektóre nawozy trawnikowe zawierają również środki do zwalczania chwastów.

NAWÓZ DO TRAWNIKA BIOPON
Wieloskładnikowy nawóz mineralny do trawników. Idealnie zbilansowany skład zapewnia soczystą zieleń traw przez cały sezon. Zawarty w nawozie azot przyspiesza zarastanie trawą pustych miejsc i tworzenie jednolitej zielonej murawy. Tabelkę z dawkowaniem znajdziesz tu


Koszenie - systematyczne koszenie stymuluje trawę do rozkrzewiania się, a tym samym przyczynia się do bardziej zwartego pokrycia gruntu i zahamowanie rozwoju chwastów. Aby trawa była ścięta na jednakowej wysokości, kosi się ją według ustalonego wzoru, ale trzeba pamiętać o zmianie kierunku przy kolejnym koszeniu, co zapobiega powstawaniu kolein. Aby skoszona trawa nie zalegała na powierzchni trawnika, najlepiej używać kosiarki z koszem.

Pierwsze koszenie powinno się przeprowadzić wczesną wiosną, ustawiając noże kosiarki jak najwyżej. W ciągu lata wysokość koszenia trzeba nieco obniżyć, a jesienią znowu podnieść. Ostatni raz kosimy trawę późną jesienią. Zbyt niskie koszenie przyczynia się do powstania miejsc pozbawionych trawy. Trawnik należy kosić przynajmniej raz na tydzień od wiosny do jesieni, na wysokość 2,5cm (wiosną i jesienią) i na 1,5cm (latem).


Pielęgnacja jesienią - po lecie, gdy trawnik był mocno użytkowany i gleba stała się zbita, korzystne jest jej napowietrzanie poprzez wykonanie otworów lub nacięć. Zapobiega to zagęszczeniu gleby, które hamuje wzrost roślin. Następnie posypujemy trawnik cienką warstwą mieszaniny ziemi ogrodniczej, piasku i torfu. Zabiegi te sprawiają, że trawa lepiej się ukorzenia i zdrowiej rośnie. Napowietrzenie trawnika najlepiej przeprowadzać wczesną jesienią po silnym nacięciu spilśnionej darni, dzięki temu na wiosnę trawa będzie zdrowo i silnie rosła.
Trawnik można także napowietrzać widłami nakłuwając zbitą darń. Widły wbija się w odstępach co 15cm, a następnie odchyla do tyłu i przodu, aby poszerzyć powstały otwór i wprowadzić więcej powietrza.

Najlepsza mieszanka takiego podłoża składa się z 6 części średnio grubego piasku, 3 części ziemi ogrodowej i 1 części torfu lub kompostu liściowego.
Otwory zrobione w celu napowietrzania trawnika pozwalają wodzie, powietrzu i nawozom na dotarcie do korzeni i przeciwdziałają rozwojowi mchu. Gleba wokół otworu nieco pęcznieje, ma rozluźnioną strukturę, dzięki czemu zwiększa się jej przepuszczalność dla wody i powietrza, zwłaszcza gdy otwory wypełnione są mieszaniną ziemi, piasku i torfu.

NAWÓZ JESIENNY DO TRAWNIKÓW - BIOPON
Wieloskładnikowy granulat o jednolitej konsystencji (kompletny skład w każdej granulce) do nawożenia doglebowego. Brak azotu hamuje przyrost trawnika, aby przy dłuższych okresach ciepła nie wymagał koszenia. Duża porcja potasu zwiększa odporność na choroby i wymarzanie. Nawóz długotrwale uzupełnia niedobory minerałów w glebie i tworzy zapasy składników odżywczych potrzebnych do rozpoczęcia wegetacji w następnym sezonie.
W ostatnich miesiącach wegetacji zmienia się zapotrzebowanie roślin składniki pokarmowe. Intensywny wzrost wiosenno-letni jest dla nich dużym obciążeniem. W tym okresie mocno wyczerpują glebę. Przy uzupełnianiu niedoborów podłoża warto dostosować je do wymagań jesienno-zimowych.
Dawka: - trawnik wieloletni - 20-40g/m2,- trawnik nowo zakładany - 30-60g/m2. Można przyjąć, że 50g mieści się w garści.
Stosować: od sierpnia do października. Opakowanie wystarcza na 50m2 powierzchni.
Tabelka z dawkowaniem Tabelkę z dawkowaniem znajdziesz tu

'Wyczesywanie' trawnika - jest to zabieg, który powinno się wykonywać wczesna jesienią. Służy usunięciu pleśni i martwego mchu, a także ułatwia dostęp powietrza do powierzchni trawnika. Trawnik po wyczesaniu wygląda gorzej niż przedtem, ale korzystny wpływ zabiegu będzie widoczny następnej wiosny, gdy wyrosną nowe, zdrowe źdźbła trawy. Zabieg ten najlepiej przeprowadzać, gdy gleba jest wilgotna. Przedtem zaleca się niszczyć chemicznie mech, aby przy grabieniu nie rozprzestrzenić go na cały trawnik. Na małych powierzchniach używa się grabi. Zwykłe grabie sprężynujące będą skuteczne, ale lepsze są specjalne grabie do wyczesywania o mocniejszych zębach z ostrymi zakończeniami.

Autorem artykułu jest Marta Dudzińska

---

Autorem artykułu jest Marta Dudzińska z firmy ACER Ogrody

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Aranżacja ogrodu

Autorem artykułu jest Mirosław Mazur


Najwięcej szczęścia i zdrowia da nam taki ogród, w którym będzie krążyła pozytywna energia Dzięki czemu spacerując lub odpoczywając w cieniu drzew będziemy nabierać sił i chęci do życia.

Powinniśmy pamiętać że aby w naszym życiu panowała harmonia powinniśmy ład i porządek mieć w każdym miejscu w którym przebywamy. W ogrodzie feng shui również taki ład energetyczny powinien panować a uzyskamy go wówczas gdy każdy element ogrodu będzie dopasowany do całej reszty. Tutaj nie ma przypadkowości lecz umiejętne umieszczenie poszczególnych elementów ogrody w miejscach reprezentowanych prze określony żywioł. Sztuka feng shui dzieli ogród na obszary, odpowiadające Pięciu Elementom: Ziemi, Ognia, Drzewa, Metalu i Wo­dy. Aby podkreślić odrębność każde­go z obszarów umieszczamy w ogrodzie określony odpowiednik danego żywiołu, np.:

Metalowe ozdoby ogrodowe czę­ść zachodnia oraz północno-za­chodnia
Doniczki gliniane lub wykonane z terakoty
część północno-wschodnia lub południowo-zachodnia

aranżacja ogroduOczywiście wykorzystując do aranżacji ogrodu małą architekturę (nie koniecznie chińska) powinniśmy pamiętać że ich kształt to również domena odpowiedniego żywiołu. Dajmy na to kształty wydłużone są domeną żywioły drzewa a płaskie ziemi. Ważny jest również kształt działki. Jeśli dom stoi na planie kwadratu działki lub prostokącie najlepsze miejsce na ogród według zasad feng shui znajduje się za domem. Zresztą zasady feng shui dostatecznie regulują osadzenie na posesji o różnych kształtach dlatego zanim przystąpimy do projektowania ogrody powinniśmy się z tym tematem dokładnie zapoznać. Oczywiście front domu powinien również posiadać przestrzeń zagospodarowaną lecz nie używa się tutaj elementów wysokich aby nie zasłaniać widoku. Aranżacja ogrodu który znajduje się od frontu domu jest inna niż za domem.

Podczas aranżacji ogrodu należy pamiętać ze wszelkie zaokrąglone kształty po­zwolą nam uniknąć szybko poruszającej się negatywnej ener­gii która nie służy odpoczynkowi i naszemu zdrowiu. Nie sadźmy więc roślin tak, by tworzyły skosy, proste długie alejki. Szpalery krzewów umieśćmy na łuku, a ścieżki powinniśmy wytycz­yć tak, by wiły się naturalnie i łagod­nie jak rzeka. Podczas aranżacji ogrodu warto stworzyć wrażenie falistego, łagod­nego krajobrazu, zróżnicowanego terenu pagórkowatych kształtów z prześwitującymi w odpowiednich miejscach przebłyskującej wody. Powinniście pamiętać ze ogród to idealny sposób na uzupeł­nienie odjętej przestrzeni naszego do­mu. Jeśli brakuje jakiegoś kawałka domu poprzez nieregularny jego kształt można to brakujące miejsce uzupełnić ogrodem lub zamkniętym tarasem jako ogród zimowy.

Środek naszego zielonego ogrodu możemy pozostawić pusty aby umieścić tam ławeczki do wypoczynku i kontemplacji. W miejscu tym możemy posadzić trawnik aby intensywna zieleń uspokajała nasze nerwy lub wysypać możemy żwirem albo ułożyć piaskowiec który stworzy twardą nawierzchnię odporną na zniszczenia oraz warunki pogodowe. Bardzo ważna w ogrodzie jest woda lecz należy pamiętać że jej lokalizacja nie może być przypadkowa. Umieszczenie wody w miejscu nieodpowiednim może doprowadzić to strat finansowych domowników lub negatywnie wpłynąć na zdrowie. Najlep­sze do aranżacji ogrodu będą: strumyk, fontanna lub wo­dospad ponieważ woda która pływnie wprowadza ruch oraz pobudza przepływ energii na danym terenie. Oczywiście do dekoracji oczka wodnego lub rzeczki można użyć dostępnych figurek zwierząt aby nadać odpowiedni klimat w zależności od naszych upodobań. Pamiętać należy że ogród feng shui jest przeprowadzana dla ciebie a nie dla sąsiada dlatego gdy czujemy niepokój podczas prac adaptacyjnych należy się zastanowić czy to co robimy jest właściwe. Czasami uczcie niepokoju lub zmęczenia odczuwamy ponieważ naruszamy poprzez swoje prace równowagę przyrody i danego miejsca. Dlatego zastanów się przez chwile czy to co robisz wzbudza w tobie odpowiednie odczucia ponieważ później może się okazać że nie będziesz chciał w takim ogrodzie przebywać.

Mirosław Mazur

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Barwy ogrodu

Autorem artykułu jest Twardy


Chyba każdy kto posiadają kawałek ziemi przed domem chciałaby, żeby było to miejsce wyjątkowe, piękne i przepełnione zielenią. Niestety osiągnięcie dobrego efektu nie jest rzeczą łatwą. Posadzenie trawy i zielonych krzewów niestety nie wystarczy.

Aby ogród wyglądał naprawdę dobrze bardzo ważne jest zadbanie o jeszcze jeden bardzo ważny aspekt jakim jest gra kolorów.

Nie wiele osób zaczynających przygodę związaną z organizowaniem własnego ogrodu zdaje sobie sprawę jak wiele uzyskać można dzięki zadbaniu o odpowiednie kolory. Drzewka ozdobne jakie w nim posadzimy mogą różnić się od siebie barwą, a przy odpowiednim ich zestawieniu wytworzy się nam niemalże bajkowa kompozycja.

Ogrodnicy najczęściej wybrać mogą spośród takich kolorów jak jasna zieleń, ciemna zieleń, niebieski, złocistożółty i czerwony. Wszystkie odcienie zieleni są wspaniałym tłem dla bylin oraz wszelkiego rodzaju krzewów liściastych. Warto nadmienić, iż bardzo dobry efekt osiągamy kiedy przyjmują one formy kuliste.

Sadząc drzewka o głębokiej, ciemnej barwie pamiętajmy, iż zazwyczaj potrzebują one mniejszego nasłonecznienia i odrobiny cienia, a ich wymagania w stosunku do gleby są dość duże. Rośliny te najlepiej rosną na ziemi żyznej o dużej wilgotności.

Z kolei jasnozielone iglaki, najlepiej wyglądają oraz prezentują się w miejscach jasnych, o pełnym nasłonecznieniu. W takich warunkach rosną one równomiernie, zachowując swój regularny pokrój.

W przypadku drzewek o barwie złocistożółtej świetnie wyglądają w zestawieniu z innymi roślinami o barwach zielonych. Rośliny te dzięki słońcu nabierają bardzo żywego i intensywnego koloru, dlatego też warto zadbać aby posadzone były w miejscu dobrze nasłonecznionym. Podobnie jest w przypadku roślin o barwie błękitnej, jednak znacznie lepiej prezentują się one w zestawieniu z ciemniejszymi odcieniami zieleni.

---

Twój Ogród R. Wesołek - Drzewka i rośliny ogrodowe.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mieszanki traw uniwersalnych.

Autorem artykułu jest Tomasz Turostowski


Choć obecnie obserwujemy coraz wikszą specjalizacje w sektorze mieszanek traw, wciąż jedną z czołowych pozycji w sprzedaży zajmują mieszanki uniwersalne.

Dużą popularność tego rodzaju mieszanek tłumaczy się przede wszystkim atrakcyjnymi cenami detalicznymi w odróżnieniu od produktów specjalistycznych. Wciąż bowiem nasiona traw o przeznaczeniu rekreacyjnym lub wysokim stopniu nasłonecznienia utrzymują się na wysokim poziomie cenowym i niewielu klientów się na nie decyduje. Ponandto duża dostępność uniwersalnych mieszanek traw i szeroki ich wybór sprawiaja, że mieszanki specjalistyczne nie osiągają takich wyników sprzedażowych, jak te o przeznaczeniu uniwersalnym.

Profesjonalnych firm posiadających w swojej ofercie mieszanki uniwersalne nasion trawnikowych jest dużo, a dodatkowo pojawia się na rynku grupa małych lokalnych producentów, którzy jednak stoja na przegranej pozycji w walce z dużymi potentatami.

Wysokie wyniki sprzedaży odnotowywane wśród mieszanek markowych dowodzą nie tylko pozycji znanch producentów, ale także pokazują, że mieszanki traw uniwersalnych generują liczące się zyski w centrach i hurtowniach ogrodniczych. Ciągle też utrzymują przewagę nad mieszankami specjalistycznymi.

Warto też zauważyć, ze mieszanki traw uniwersalnych cieszą się największą popularnością wśród początkujących użytkowników ogrodów. Jest to produkt prosty i nieskomplikowany i ma z niej wyrosnąć zwykły trawnik. Powinien świetnie nadawać się do rozgrywania międzysąsiedzkich turniejów piłkarskich. Powinien także sprawdzać się jako stabilne podłoże pod wszelkiego rodzaju imprezy grillowe, a także jako mięciutki dywan dla zmęczonych stóp po pracy.

---

Profesjonalne narzędzia ogrodnicze!

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 14 sierpnia 2011

Przygoda z przyrodą tuż koło domu.

Autorem artykułu jest Czesław Rogala


Artykuł przedstawia piękno rodzimych krzewów. Wiele z nich jest przez nas zupełnie nie znane a wiele z nich nikt z nas nie poznał dokładnie tzn nie poczuł niesamowitego zapachu i piękna.

Rodzime krzewy nie są tylko piękne, lecz równie interesujące jak egzotyczne. Telewizja nieraz przedstawia filmy przyrodnicze ukazujące np. niezwykłą budowę storczyka, który w wyrafinowany sposób zmusza odwiedzające go kolibry do zapylenia. Tymczasem wiciokrzew pomorski, który może rosnąć tuż koło naszego domu, otwiera swoje miodniki z nie mniej odurzającym zapachem dla zawisaka wułowca, który zawieszony w powietrzu jak koliber, wysuwa ssawkę długości 4 cm aby pobrać nią przez wąski otwór nektar. Zdarza się jednak, że w ciągudnia trzmiele i pszczoły nakłuwają z boku koronę i wysysają nektar, pozbawiając w ten sposób kwiat zapylenia, a latającego nocą zawisaka nagrody za pracę. Kwiat wiciokrzewu pomorskiego kwitnie tylko raz przez trzy dni, w dodatku otwiera się dopiero między godziną 19 a 20 i pachnie tylko do północy. Ciekawe więc , kto miał okazję poznać ten zapach? Warto się zastanowić nad tym co sprawi nam więcej radości. Czy sfilmowana przyroda, którą oglądamy jedynie na szklanym ekranie telewizora. czy emocje jakich może dostarczyć osobiste podpatrzenie ciekawych zjawisk. Miarą niekoniecznie musi być oddalenie gdyż niezwykłe wprost rzeczy dzieją się tuż za drzwiamy naszego domu. Prawdziwe cuda zawsze są niewiarygodne i niepozorne. Dopiero po jakimś czasie doceniamy ich wielkość.

W wielu regionach dzikie krzewy stały się już rzadkością, tak że ludzie rozumiejący potrzebę ratowania rodzimej przyrody mają szerokie pole działania i mogą w istotny sposób przyczynić się do zachowania i rozpowszechnienia wielu cennych gatunków. Nie jest to wcale trudne a osobom o zamiłowaniach przyrodniczych sprawi dużo radości. Dzikie krzewy można rozmnażać nie tylko z nasion lecz również z sadzonek zielonych, zdrewniałych i korzeniowych oraz odrostów korzeniowych. O tym jaka jest najkorzystniejsza pora rozmnażania decyduje wybór metody i gatunek krzewu. Aby zachować rasy charakterystyczne dla krajobrazu, należy stosować krzewy regionalnego pochodzenia, jednak nie jest to wcale proste do wykonania. Miłośnicy rodzimej przyrody mogą tylko dzięki własnej inicjatywie zachować i ponownie rozpowszechnić lokalne rasy i rzadkie gatunki. Sadzonki pozostałe po zaspokojeniu własnych potrzeb można podarować innym osobom lub posadzić na otwartej przestrzeni.

---

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kupiłeś dom? Urządź ogród!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Jeśli kupiliśmy dość dużą działkę budowlaną, nasz dom został już postawiony i zostaje nam dość dużo miejsca, to nie ma się nad czym zastanawiać, tylko zdecydować na urządzenie ogrodu.

Niech to będzie ogród marzeń, być może w stylu angielskim, gdzie wszystko wydaje się nie mieć miejsca albo ogród japoński, gdzie panuje nieskazitelna harmonia, a człowiek nie ingeruje w przyrodę. Może to też być przydomowy ogródek warzywny, który, jeśli tylko warunki pogodowe dopiszą, będzie nas rozpieszczał świeżymi warzywami, a przy nieco większym wkładzie pracy, również owocami. Rozwiązanie, na które się zdecydujemy zależy tylko od nas. Może się zaopatrzyć w tematyczne książki na temat szeroko pojętego ogrodnictwa, popytać znajomych, a najlepiej ich i swoich rodziców, którzy zapewne uwielbiają spędzać całe dnie na pracach w ogrodzie, kiedy tylko przyjdzie na nie sezon. Dobrym rozwiązaniem okaże się też portal ogrodniczy, który dostarczy nam najświeższych informacji, pozwoli na wymianę doświadczeń, a nawet na dołączenie do społeczności ogrodników zarówno z całego kraju, jak i tych z zagranicy. Często rozwiązania kolegów po fachu okażą się bardziej trafne od wskazówek proponowanych przez ogrodników z dyplomem. A przecież tu o efekt idzie najbardziej.

Niezależnie na jaki ogród, czy też ogródek się zdecydujemy jest kilka kwestii, o których musimy pamiętać. Dobrze jest zorganizować altanę, ewentualnie zadaszone miejsce, w którym będziemy trzymać wszelkie niezbędne do prac ogrodowych narzędzia. Szczerze powiedziawszy producenci akcesoriów ogrodniczych nas rozpieszczają i proponują coraz to nowsze rozwiązania. Absolutnie niezbędne okażą się szpadle, grabie, narzędzia do spulchniania ziemi, haczki i tym podobne. Jeśli planujemy rozległy trawnik to raczej nie obejdzie się bez kosiarki, którą można kupić już za 300 złotych i wcale nie odbiega ona jakością i możliwościami tej za kilka tysięcy. Nawet jeśli zdecydujemy się jedynie na ogródek warzywny, to warto jest zadbać o choćby niewielki zakątek, który zostanie ukwiecony, w pobliżu którego postawimy ławkę, być może cały zestaw mebli ogrodowych, parasol. W ogrodzie powinniśmy nie tylko pracować i mieć z owej pracy satysfakcję w postaci zbiorów, ale przede wszystkich odpoczywać, w cieniu drzewa, szczególnie w upalne dni, kiedy wszelkie prace są raczej niemożliwe. Jeśli lubimy grillować może warto zainwestować trochę więcej pieniędzy i pokusić się o postawienie grilla murowanego, choć i te mobilne doskonale się sprawdzą, zwłaszcza, że sezon grillowy tuż tuż.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Deski tarasowe i inne elementy

Autorem artykułu jest Page SEO


Istnieje w rzeczywistości wiele pobudzających ciekawość elementów, składających się na wystrój ogrodu, które potrafią zarówno ożywić całą kompozycję, jak również sprawić, że będzie nam się przyjemniej mieszkało.

Deski tarasowe to najprostsze rozwiązanie, żeby dodać trochę klasy i ładnego wyglądu naszemu domowi i ogrodowi. Jeśli zależy nam na produktach, powinnaś poszukiwać tylko wiodących producentów na rynku. Powinno się pamiętać, że zarówno deski tarasowe, jak i wszelkie płoty i wykończenia tarasu znajdują się na zewnątrz i systematycznie narażone są na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych.

Ogrodzenia to nie tylko detal zabezpieczający przed złodziejami, niemniej jednak także doskonała szansa na zilustrowanie, że znamy się na dobrym typu. Meble ogrodowe analogicznie - jeżeli już są w kompozycji i harmonii z całą resztą elementów wykończeniowych, stanowią świetny metodę na podkreślenie walorów domu i ogrodu. Wśród wielu elementów ogrodu, do najważniejszych na 100% należą ogrodzenia. Jeżeli już chodzi o jakość i solidność zaprojektowania, stawka jest fantastycznie wysoka - to w chwili obecnej ogrodzenie jest pierwszą i najważniejszą barierą, która zarówno chroni nas przed złodziejami, jak również stwarza wrażenie solidności całego podwórza i domu.

Ogrodzenia najlepszych producentów to innowacyjny wybór, na którym nie warto oszczędzać ani grosza. Na 100%, wygląd jest niezwykle istotny, jak w każdej chwili w sytuacji elementów ozdobnych i ogrodzeniowych, niemniej jednak powinno się mieć świadomość, że to wytrzymałość na uszkodzenia i solidność liczą się najbardziej. Jeżeli już posiadamy jakiekolwiek sugestie, powinnaś skonsultować się ze specjalistami w tym temacie, żeby potem nie żałować i nie mieć sobie za złe, że nie chciało nam się osobiście w tę sprawę zaangażować. Choć ogrodzenia drewniane wydają się słabe, realnie stanowią wyborny wybór.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zabawa we własnym ogrodzie - małe dzieci, duże dzieci.

Autorem artykułu jest Czesław Rogala


Nie łatwo jest urządzić ogród dla całej rodziny i zaspokoić różnorodne potrzeby, tak by na niewielkim terenie powstały miejsca do wypoczynku i do zabawy. Dla dzieci ogród, w którym mozna szaleć do woli, biegać, wspinać się i chować ma nieocenioną wartość, tak jak zadowolenie dzieci dla rodziców.

Ogród odpowiedni dla dziecka to takie miejsce, gdzie czuje się bezpiecznie. Tajemnicze zakątki, kryjówki, pobudzają zmysły i twórcza wyobraźnię dziecka oraz zachęcają do aktywności ruchowej.

W dzisiejszych miastach coraz mniej jest niezagospodarowanych terenów, które mogłyby służyć jako place zabaw. A oczywiście ze względu na bezpieczeństwo dzieci nie mogą się bawić po prostu na ulicy. Mają więc coraz mniej ruchu i coraz więcej dzieci ma wady postawy. Dlatego o ile to możliwe postarajmy się im oddać do dyspozycji kawałek ziemi, miejsce gdzie mogłyby dać upust wrodzonej potrzebie ruchu, gdzie mogłyby skakać, biegać, huśtać się, zjeżdżać i wspinać się na drzewa.

Dogodne możliwości stwarza ogród będący otoczeniem domu, który powinniśmy wykorzystać w maksymalnym stopniu. Dzieci mają także w zależności od wieku różne potrzeby. O ile dla maluchów najważniejsza jest bliskość rodziców i dlatego piaskownicę urządzenia do ćwiczeń ruchowych czy miejsca do chowania się należy zaplanować blisko domu, o tyle dzieci starsze wolą skryć się w oddalonym kącie ogrodu, by bawić się według własnych pomysłów. Dzieci szybko rosną to wiedzą wszyscy rodzice, każdy nowy etap rozwoju niesie też ze sobą zmianę potrzeb dziecka. To czym dziecko chętnie się bawiło jeszcze tego lata, może całkowicie nudzić go w następnym roku. Dlatego też najkorzystniej jest urządzić kącik czy placyk zabaw aby potem można go było przystosować do innych zadań bez większego nakładu środków finansowych. Kupowanie urządzeń odpowiednich do konkretnego wieku dziecka i takich, których nie da się potem przystosować do innych celów, jak choćby zjeżdżalnie, warto kupić tylko wtedy gdy mamy więcej dzieci lub gdy te urządzenia możemy potem sprzedać lub komuś podarować.

Planujemy z wyprzedzeniem tak aby nie trzeba było co parę lat wszystkiego zmieniać. Młodzież i dorośli szukają w ogrodzie przede wszystkim ciszy i wypoczynku, ale miło jest od czasu do czasu urządzić w ogrodzie spotkanie towarzyskie. Konfliktu interesów da się uniknąć dzięki umiejętnemu rozplanowaniu miejsca i pory korzystania z ogrodu. Ponadto ważne jest aby wszyscy członkowie rodziny mogli razem bawić się w ogrodzie. Może to być gra w piłkę czy w kometkę, wspólne gonitwy albo zabawa w chowanego. Do tych zabaw potrzeba jest nieco więcej miejsca. Można w tym celu wykorzystać odpowiednio zaprojektowany podjazd do garażu, plac przed domem czy trawnik. To wszystko należy uwzględnić przy planowaniu i projektowaniu własnego ogrodu, tak samo dotyczy powierzchni trawiastych - zwykła darń nie wytrzyma zbyt dużego obciążenia biegami i szybko straci wygląd. Dobrym rozwiązaniem jest specjalna mieszanka traw odporna na deptanie (tzw. trawa boiskowa).

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodyrekreacja.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kaskada założona w tydzień

Autorem artykułu jest Czesław Rogala


Górski potok spływający jak lawina po skalnych progach to widok zapierający dech w piersiach. Aby mieć w ogrodzie taki żywioł musimy włożyć sporo pracy i przeznaczyć na jego wykonanie kilka dni.

Wodospad budujemy z różnego rodzaju kamieni czy sztucznych skał. W centrach ogrodniczych oraz w sklepach specjalistycznych możemy kupić elementy kaskady (progi), które łączy się ze sobą jak klocki. Pomimo, iż są wykonane z plastiku, wyglądają jak prawdziwe skały. Laminat pokryty jest bowiem drobnym kruszywem. Ich zaletą jest niewielka waga oraz łatwy montaż. Najpiękniej jednak prezentują się kaskady zbudowane z naturalnych kamieni np. piaskowca. Można w nim wydrążyć rynny, którymi będą spływały strugi wody, a także precyzyjnie dopasować do siebie poszczególne elementy (nie trzeba wtedy łączyć ich cementem). Przy budowie kaskad lepiej unikać skał zawierających wapń , który stale wypłukiwany przez wodę podwyższa pH wody, czego nie znoszą ani rośliny ani ryby. Aby kaskada prezentowała się efektownie potrzebna jest wydajna pompa. Urządzenia te powinny być zdolne do zasysania wody wraz z zanieczyszczeniami. Lepiej kupić dużo droższe pompy lecz dużo tańsze w eksploatacji. Urządzenie powinno mieć zabezpieczenie przed zasysaniem drobnych żyjątek wodnych. Musimy pamiętać aby model urządzenia dobrać odpowiednio do wysokości kaskady i ilości wody, która ma nią spływać. Poniżej przedstawiam działania przy budowie kaskady:

- koryto wodospadu formujemy w pryzmie ziemi łopata mocno ubijając dno i boki. Robimy półki na kamienne progi. Jeżeli grunt jest sypki, można go utwardzić suchym betonem (mieszanką cementu z piaskiem). Potem warto na próbę ułożyć zgromadzone kamienie tak aby powstał urozmaicony wodospad. Na podkładzie z geowłókniny układa się folię. Ważne aby wyłożyć ją szeroko ponad bocznymi krawędziami koryta. Powstanie wtedy szczelna rynna a rozpryskująca się woda nie będzie wsiąkać w grunt.

- nawet niewielka pryzma ziemi o wysokości 1-1,5 m wystarczy do zrobienia urozmaiconego wodospadu. Warto ją zabezpieczyć u podnóża kamieniami, aby się nie obsuwała. Kaskada może mieć wiele progów różnej wielkości, przy czym ostatni z nich powinien znajdować się na wysokości przynajmniej 30 cm nad lustrem wody. Jeżeli górka jest rozległa warto pokusić się o budowę dwóch lub trzech koryt rozgałęziających się na szczycie. Wyglądają one bardzo efektywnie. Dno koryta trzeba wyłożyć gliniastą ziemią lub piaskiem zagęszczonym gliną. Dopiero na takim podkładzie (warstwa mniej więcej 5 cm ) układamy kamienie. Pod kanciastymi głazami folię zabezpieczamy geowłókniną żeby się nie przedziurawiła. Nieszczelna izolacja powoduje wyciek wody, która wsiąka w podłoże i całą konstrukcję trzeba rozbierać w poszukiwaniu usterki. Do stabilizacji progów skalnych można użyć zaprawy cementowej, która sprawi, że cała konstrukcja będzie trwalsza.

- po przygotowaniu podkładu przystępujemy do układania kamieni w sprawdzonym wcześniej układzie. Poszczególne głazy staramy się układać na sucho. Jeżeli to niemożliwe to do łączenia używamy mokrej gliny a w ostateczności zaprawy cementowej.

- wodę do kaskady będzie doprowadzała ukryta pod kamieniami rura podłączona do pompy ustawionej na dnie jeziorka. Nie zakopujmy rury pod folią tylko z boku, aby w przypadku jakiejkolwiek awarii nie rozbierać całej konstrukcji wodospadu. Aby nie ograniczać przepływu wody średnica rury nie powinna być mniejsza niż 25 mm. Najlepszy będzie spiralny wąż, który się nie zagina i nie zagniata. Od przyłącza do pompy prowadzimy go w górę kaskady jak najkrótszą drogą i w miarę łagodnymi łukami. Pompę najlepiej ustawić jak najdalej od ujścia wodospadu. W ten sposób zapewniamy lepszą cyrkulację wody w stawie. Pamiętajmy, że pompę należy wyjąć ze zbiornika przed zimą.

- po ułożeniu wszystkich głazów i rury doprowadzającej wodę przystępujemy do wykończenia kaskady. Odcinamy nadmiar folii i maskujemy ją mniejszymi kamieniami. Jeżeli do budowy kaskady używaliśmy cementu, spoiny możemy powlec wodnym roztworem szkła wodnego. Pamiętajmy aby przy tej czynności założyć rękawice.

- na koniec zostaje nam aranżacja brzegu. Szczeliny między kamieniami możemy wypełnić drobnym żwirem lub płukanym piaskiem. Po bokach strumyka sadzimy rośliny lubiące wilgoć lub robimy skalniak. Trzeba też zabezpieczyć dno strumyka . Bezpośrednio pod najniższym stopniem układamy duży płaski kamień , o który będzie się rozbijać woda spadająca z kaskady. Dzięki temu dno jeziorka u stóp wodospadu nie będzie rozmywane. Wodospad otoczony gęstymi krzewami i kwitnącymi roślinami sprawia wrażenie dzieła natury.

---

Autor Czesław Rogala

kamil.rogala87@gmail.com

http://ogrodyrekreacja.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Passiflora zwana Męczennicą

Autorem artykułu jest Ryszard Marszałek


Pnącze to pochodzi przede wszystkim z tropikalnych lasów deszczowych Ameryki Środkowej i Południowej, a głównie z terenów Meksyku i Brazylii. Nazwę swoją wywodzi z elementów kwiatu, w których rzekomo widać narzędzia tortur i mękę ukrzyżowanego Jezusa.

Znanych jest ok. 450 gatunków Passiflory, z czego w uprawie stosuje się ok 10. Rośliny uprawia się przy podporach, do których mocuje się ona za pomocą czepnych wąsów. Są roślinami wymagającymi wielu czynników. Powinny być umieszczane czy to w ogrodzie, czy też na balkonach w pełnym słońcu - wówczas najlepiej kwitną. Wymaga również dosyć intensywnego nawożenia w okresach dekadowych nawozami wieloskładnikowymi. Potrzebują także częstego podlewania (w okresach upałów nawet 2 razy dziennie), ale bez spowodowania efektu nadmiernego nawilgocenia, co może skutkować gniciem korzeni. Wskazane jest również częste zraszanie liści wodą. Nie należy dopuszczać, aby nowe pędy czepiały się wąsami starszych, gdyż to bardzo osłabia roślinę.

Passiflora kwitnie sukcesywnie od końca maja, aż do września. Kwiaty są wielobarwne z elementami barwy od białej, jasnokremowej, niebieskiej, różowej, karminowej, purpurowej do fioletowej i fioletowoczerwonej. Najczęściej uprawia się Passiflorę Modrą.

Pnącze to z uwagi na pochodzenie jest rośliną wrażliwą na zimno, dlatego po okresie kwitnienia należy Passiflorę przenieść do cieplejszych pomieszczeń. Musimy im zapewnić miejsce przewiewne i widne gdzie w zależności od gatunku temperatura winna wynosić od 5 do 20 stopni. Po przeniesieniu zaprzestajemy nawozić roślinę, a podlewanie ograniczamy do niezbędnego minimum tak, aby nie zasuszyć rośliny. W marcu, po ruszeniu wegetacji rośliny co kilka lat przesadzamy do większych pojemników (przed przesadzaniem przycinamy pozostawiając do 8 oczek), a w maju przenosimy na teren otwarty.

Większość odmian wydaje jadalne owoce, z których najbardziej znana jest marakuja. Paasiflora może być atakowana przez: przędziorki, wełniowce i mszyce.

---

http://ryszard-wszystkoodomuiogrodzie.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Życiodajne drzewa w Twoim ogrodzie

Autorem artykułu jest benita


Każde drzewo żyje, ma duszę i posiada życiodajną lub niszczycielską moc. Sprawdż jakie drzewa chcesz posadzić w swojej posiadłości. Znajdziesz tu opis, które drzewa mają dobry wpływ na nasze zdrowie i psychikę.

LIPA jest to drzewo pojednania, pilnuje pokoju wśród domowników, posadzone na granicy z sąsiadami prowadzą do zgody. Energia lipy, życzliwie nastawia do świata, pomaga cierpiącym na manię prześladowczą.

KASZTANOWIEC łagodzi napięcia, pomaga przezwyciężyć stany lękowe, uspakaja i leczy złamane serce. Zwalcza szkodliwe dla zdrowia ujemne promieniowanie. Radiesteci zalecają wkładanie ich pod materac, łagodzą choroby reumatyczne i zapewniają bezpieczny sen.

BRZOZA pomoże każdemu. Doda zdrowia i urody, jej sok to eliksir młodości. Moja
babcia wiosną robiła sałatki, a z kory robiła wyciąg do okładów. Sen w cieniu brzóz zaleca się ludziom wycieńczonym ciężką pracą. Przytul się do pnia brzozy a przyniesie Ci spokój, doda otuchy, wzmocni Twoje siły a także pomoże zwalczyć chorobę. Rozwinie wrażliwość i intuicję.

DĄB - Święty Bernardyn podziwiany za rozum powiadał, że zawdzięcza to dębowi. Przebywanie pod tym drzewem zaleca się osobom mającym do rozwiązania trudny problem. Dąb król lasu obdarzy nas siłą i podpowie właściwe rozwiązanie.

WIĄZ zachęci do pracy, pomoże przezwyciężyć bezsilność. Gdy skłóceni ludzie podadzą sobie dłoń pod tym drzewem to zaprzyjaźnią się dozgonnie.

ŚWIERK sadzą Górale przy domach wierząc, że uchroni ich rodzinę przed złem, chorobami i niepowodzeniem. Przebywając w jego pobliżu, odpędzi paskudne myśli.

SOSNA ma właściwości odkażające, leczy infekcje wirusowe. Przebywanie blisko tego drzewa wyostrza intelekt, przywraca równowagę psychiczną, wspomaga pamięć. Moja babcia szyszki sosnowe i pączki gotowała w serwatce, leczyła sobie bóle kości i wrzody.

---

benita

Trzecia część życiodajnych drzew pojawi się wkrutce na moim blogu www.ogrody-ziola.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Alergik i ogród - czy to dobra para?

Autorem artykułu jest Ola Kowalska


Wielu z nas nie wyobraża sobie, by w piękną pogodę, słoneczny majowy czy czerwcowy dzień, siedzieć w domu. Dla alergików natomiast okres wiosenny i wczesnoletni to jedne z najgorszych dni w roku.

Kichanie, katar, ból głowy i ogólnie złe samopoczucie to dal osób uczulonych tzw. norma. Nawet ci, którzy mieszkają w domkach jednorodzinnych wolą raczej unikać zieleni i przebywania w swoim ogrodzie. Ale alergia to nie wyrok, mimo wszystko będąc nawet uczulonym na trawę lub pyłki roślin, można spędzać chwilę w swojej altanie lub na leżaku z gazetą w ręku. Jak to zrobić?

Ogród dla alergika to dość specyficzne miejsce. Przestrzeń zielona, którą dysponujemy, powinna być wyjątkowo starannie zaplanowana, a najważniejszym aspektem są rośliny. Ten element dotyczy wszystkich ogrodów i odgrywa w nich równie ważne role, jednak w przypadku ogrodu projektowanego z myślą o alergikach, nie zastanawiamy się nad tym, jakie rośliny posadzić, tylko jakich się wystrzegać. Występowanie choćby jednego egzemplarza silnie uczulającej rośliny może mieć zły wpływ na osobę uczuloną.

Roślin tego typu nie ma na szczęście dużo. Chodzi tutaj oczywiście o silnie uczulające drzewa jak brzozy, leszczyny czy olchy, nie wskazane będą również w takiej przestrzeni egzotyczne trawy. Ich natura bardzo utrudnia koszenie i czyni z nich mocny alergen. Ze względu na opadające na ziemię kwiatostany topoli, również tego gatunku powinniśmy się wystrzegać w antyalergicznym ogrodzie. Struktura kwiatów może sprzyjać nasileniu objawów alergii.

Sprawa tradycyjnej trawy nie wygląda tak czarno, jak sie pozornie wydaje. Trawa i alergik będą mogli żyć w idealnej symbiozie, jeśli tylko zieleń ta będzie odpowiednio często pielęgnowana, w tym przypadku regularnie koszona. Zabieg pielęgnacyjny wykonywany raz w tygodniu przez niemal pół roku, poczynając od kwietnia, zapobiegnie zbyt dużemu rozrostowi zieleni. Należy przy tym pamiętać, że siano również silnie uczula, prawdopodobnie więc samym koszeniem i zbieraniem tego materiału powinna zajmować się osoba zdrowa, a miejsce składowania powinno być oddalone od miejsca zamieszkania.

W zasadzie wszystkie inne rośliny są dla alergików przyjazne. Nie ma żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o warzywa czy owoce. Również kwiaty czy krzewy ozdobne nie powinny szkodzić osobom uczulonym. Projektując jednak taki wyjątkowy ogród powinniśmy unikać pozostawia dużych, zacienionych przestrzeni pod drzewem, zwłaszcza w pobliżu oczka wodnego. Dlaczego? Parująca ze zbiornika woda w niezbyt nasłonecznionym miejscu nie tylko orzeźwia, ale tym samym zwiększa wilgotność powietrza, co z kolei wpływa pozytywnie na mocno uczulającą pleśń.

Powyższe uwagi mogą być dla nas inspiracją do stworzenia praktycznego i przyjemnego miejsca w pobliżu naszego domu. Mogą być atrakcyjną przestrzenią zarówno dla zdrowych dzieci, jaki i uczulonych dorosłych. Jedni i drudzy będą mogli w miły sposób spędzić czas w ogrodzie, gdy tylko odpowiednio zaplanują
projektowanie ogrodu. Wtedy hamak, altana ogrodowa lub huśtawka staną się dla alergików synonimem przyjemności, nie katuszy.

---

Altany ogrodowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zapewnić sobie komfortowy wypoczynek w ogrodzie?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Chyba każdy właściciel przydomowego ogrodu docenia walory wypoczynku na świeżym powietrzu. Bo tylko roślinność jest w stanie dać nam cień, który przyniesie ukojenie po ciężkim, upalnym dniu.

Żaden klimatyzator czy wiatrak nie zastąpi człowiekowi zalet relaksu w ogrodzie. Któż nie docenia zalet kontemplacji pośród gąszczu traw w zacienionych alejkach ogrodów? Czy jest coś co lepiej koi skołatane nerwy niż szum wody w fontannie czy świergot ptaków? Czy znajdzie się ktoś, kto wzgardzi tymi dobrami, które dostaliśmy od natury? By jednak móc korzystać z pełni tych drób musimy postarać się o to by nasz ogród stał się właśnie taką oazą odpoczynku.

Dobrze zaplanowany ogród pozwoli nam wykorzystać go w taki sposób by był jednocześnie funkcjonalny a zarazem jego estetyka przykuwała uwagę naszą oraz naszych gości i sąsiadów. By zapewnić sobie komfort wypoczynku warto jest rzetelnie przemyśleć zakup mebli ogrodowych. W obecnych czasach dostępne są zarówno pojedyncze meble do ogrodu jak również całe serie mebli ogrodowych. Dokonując wyboru zwróćmy szczególną uwagę na to w jaki sposób są one wykończone, z jakiego materiału są wykonane, w jaki sposób zostały zabezpieczone przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi no i oczywiście na fakt czy będziemy mogli na nich wygodnie wypoczywać. W ostatnich latach niezwykłą popularność zyskują meble ogrodowe wykonane z drewna egzotycznego. Są to przede wszystkim takie gatunki jak teak, merbau czy rattan. Kupując meble z drewna egzotycznego możemy liczyć na, że będą one trwalsze od mebli wykonywanych z rodzimych gatunków- oczywiście pod warunkiem, że zostaną one właściwie zabezpieczone.

Meble z pewnością mogą być doskonałym przyczynkiem wygodnego relaksu, jednak same meble ogrodowe nie wystarczą. Warto jest zadbać o zapewnienie sobie w ogrodzie miejsca do relaksu. Jeżeli powierzchnia ogrodu nam na to pozwala, możemy wydzielić miejsce, które w całości przeznaczymy do relaksu. Doskonałym elementem do wydzielenia takiego terenu może być trejaż lub pergola. Obsadzone pnączami zapewnią nam zarówno cień w upalne dni jak również wrażenie odosobnienia. Akcentem, który z pewnością wpłynie pozytywnie na stan naszego układu nerwowego będzie element wodny. Może to być zarówno niewielkie oczko wodne jak również mała kaskada czy fontanna. Oprócz kojącego działania wody elementy, które ją wykorzystują będą wspaniałą dekoracją ogrodu.

Planując zagospodarowanie ogrodu warto zostawić trochę miejsca na oazę spokoju, gdzie będziemy mogli udać się w chwilach odpoczynku.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Clematis - czyli pielęgnacja powojnika w ogrodzie

Autorem artykułu jest Klaudi


Praktyczne zastosowanie metod pielęgnacji powojników w naszych ogrodach, opis rodzajów przycinania i sadzenia oraz wpływ tych zabiegów na bujność i wzrost powojników.

Powojnik nazwa łacińska Clematis L. pnącze z rodziny jaskrowatych, bardzo popularne i efektowne w naszych ogrodach, przede wszystkim z pięknych kwiatów (odmiany hodowlane osiągają średnicę kwiatu nawet do 20 cm). Jednak nie zawsze wygląda bujnie, dlatego postanowiłam napisać o pielęgnacji tej rośliny.

Terminy sadzenia powojników:

1. Wczesnowiosenny początek kwietnia, po wysadzeniu lekko ocieniamy pędy u samego dołu (sadzimy wokół bluszcz on najlepiej ocieni pędy) opieramy roślinę o drewnianą podpórkę lub o elewację budynku jeśli roślina jest posadzona przy domu;

2. Sierpień – wrzesień najczęściej sadzonki sprzedawane są z „patykiem” o który owija się roślina, nie należy go usuwać, posadzić roślinę z „patyczkiem”, a za dzień lub dwa, przyciąć roślinę nad 2-3 oczkiem;

3. Październik to czas kiedy po wysadzeniu powojnika należy go dobrze zabezpieczyć przed mrozem, powojniki mają mięsisty system korzeniowy, który smakuje drobnym gryzoniom typu nornice i inne, więc jeśli w Waszych ogrodach są te gryzonie, to lepiej nie wysadzać powojników o tak późnej porze roku.

Powojnik ma bardzo łamliwe pędy, dlatego z sadzonką należy obchodzić się bardzo delikatnie, natomiast system korzeniowy wrażliwy na przesychanie, więc musi mieć stale, ale umiarkowanie wilgotne podłoże. Ważna jest też strona świata, od której będziemy sadzić powojniki, nigdy nie sadzić ich centralnie wystawione w kierunku południa, optymalne kierunki to wschód i zachód, natomiast jeśli chcemy powojniki posadzić przy jakimś starym drzewie najlepiej posadzić go po stronie północnej. W miejscu gdzie chcemy posadzić powojniki, na dno dołu należy wrzucić gruz wapienny, ze względu na odczyn wapienny w jakim najlepiej czuje się powojnik, ponadto podłoże musi być zdrenowane, gdyż rośliny te nie lubią zastoisk wodnych tylko optymalne nawilżenie gleby. Z nawozów naturalnych najbardziej lubią obornik i rozcieńczoną gnojówkę, jednak nawożenie powojnika najlepiej zakończyć z końcem czerwca, gdyż rośliny muszą mieć czas na przygotowanie się do zimy, a ponadto nie lubią nadmiernego zasolenia gleby.

Ze względu na to, iż roślina jest pnączem musi być podpierana, są różne formy podpórek, od drewnianych bramek, po stożki, elewacje domów, kratki, pergole, altany, itp.

Cięcie powojników, też jest uzależnione od pory kiedy kwitną to znaczy:

1. Powojniki kwitnące wiosną na zeszłorocznych pędach, należy przyciąć tuż po przekwitnięciu kwiatów na krótko (to znaczy zostawić 50 cm pędy lub przyciąć nad 4-5 oczkiem)

2. Powojniki kwitnące wiosną i powtarzające kwitnienie latem w tym przypadku wiosną wybieramy przekwitłe kwiatostany (zaschnięte) przycinamy je tuż nad dobrze rozwiniętym liściem, kwitnienie letnie (czyli powtórne) wtedy będzie szybsze

3. Kwitnące latem powojniki należy wiosną przyciąć im pędy jednoroczne bardzo nisko (na wys. 30 cm).

Zastosowanie powojników jest nieograniczone, ponieważ są piękne i doskonale zdobią zarówno ogrody przydomowe jak również altany i starodrzew. Właściwe coroczne przycinanie roślin spowoduje że powojnik będzie się ładnie rozgałęział dzięki czemu będzie gęsty, a w następnym roku będzie miał dużo kwiatów. Należy jednak pamiętać, iż powojniki o wielkich kwiatach na pewno będą ich miały mniej niż odmiany drobnokwiatowe, ale zarówno jedne jak i drugie są efektowne w nasadzeniach.

---

zapraszam również na http://kwiatowyogrod.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Klasyfikacja ogrodów

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Według terminologii stosowanej w ogrodnictwie, ogród to przestrzeń przeznaczona pod uprawę różnego rodzaju roślin. W najczęstszym rozumieniu jest to także powierzchnia, której część przeznaczona jest do celów rekreacyjno-wypoczynkowych.

Rodzaje ogrodów sklasyfikowane są ze względu na ich styl, asortyment oraz ogrodnicze budowle.

Motyw przewodni stylu, w projektowaniu ogrodów, przejawia się głównie w ogrodach włoskich, japońskich, zen, chińskich, angielskich, francuskich i holenderskich.

Przykładowo, ogród w stylu angielskim charakteryzuje przede wszystkim nawiązanie do popularnego w osiemnastym wieku parku angielskiego, który był typem ogrodu, który zrywał ze sztywnymi zasadami projektowania ogrodów barokowych. Jego podstawą było odtwarzanie naturalnych krajobrazów. Jego nastrojowy i sentymentalnych charakter potęgować miały sztucznie wprowadzane elementy architektury, mające przenosić w antyczną przeszłość. Mini świątynie, obeliski, czy sztuczne ruiny miały podkreślać ten klimat. Angielski styl ogrodów wyróżnia się także brakiem ogrodzeń czy parkanów. W ich zastępstwie występują żywopłoty, skałki czy strumyki.

Ogród w stylu francuskim, określany również jako ogród w stylu barokowym nawiązuje do ogrodów, które zaczęły się pojawiać we Francji z siedemnastym wieku, a te zaś czerpały z włoskich ogrodów renesansowych.

Współcześnie, jeżeli projektujemy ogród w stylu francuskim najważniejsze jest zachowanie jego regularnej kompozycji. Najczęściej jest to przestrzeń podzielona główną aleją, która przechodząc przez środek obszaru ogrodu, dzieli go na dwie symetryczne części. Drzewa, krzewy i żywopłoty muszą być równo przycięte. Ogrodowe labirynty stworzone z żywopłotów to właśnie cecha ogrodów baroku i rokoka.

W ogrodach barokowych bardzo ważnym elementem było stworzenie gry światło-cieni, którą uzyskiwało się dzięki zróżnicowaniu wysokości terenu, oraz różnobarwnym rodzajom roślin. Wykorzystywanym elementami architektury były rzeźby, fontanny oraz ławki.

Projekty ogrodów w stylu japońskim są obecnie najbardziej popularne i stosowane zarówno w przestrzeniach ogrodów prywatnych, znajdujących się zaraz przy domu, jak i w miejskich parkach. Główną zasadą jest tu umiejętne naśladowanie przyrody. Nawet wszelkie, oczywiście niezbędne zabiegi pielęgnacyjne, należy wykonywać w taki sposób, aby jak najmniej widoczna był ingerencja człowieka. Człowiek najlepiej wypoczywa na łonie dzikiej natury. Takie też wrażenie ma stwarzać ogród japoński. Ucz się od natury, ale jej nie kopiuj – tak brzmi zasada zapisana w jedenastym wieku dotycząca właśnie tworzenia ogrodu japońskiego.

Innymi rodzajami ogrodów, których projekt nie jest zależny ani od konkretnego stylu, ani od asortymentu (ogród różany, oliwny, dendrologiczny, bylinowy, skalny, park, sad, winnica), są ogrody takie jak: botaniczny, działkowy, jordanowski, krajobrazowy, aklimatyzacyjny, tarasowy, zimowy czy zoologiczny.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kalendarz ogrodnika

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Rok działkowca i jego poszczególne pory roku i określone miesiące, charakteryzują się konkretnymi pracami, które ten wykonywać musi, aby uprawa roślin i kwiatów zaowocowała jak najpiękniejszymi okazami w czasie kwitnienia czy owocowania.

Wówczas całoroczna praca ogrodnika zostanie wynagrodzona. Kalendarz ogrodniczy pełen jest zadań na każdy miesiąc.

Zadania na styczeń to przede wszystkim bielenie drzew i krzewów owocowych wapnem, zbiór ostatnich, zimowych warzyw, oraz kontrola zebranych jesienią i przechowywanych w odpowiednio chłodnym i wilgotnym miejscu owoców i warzyw.

Luty jest miesiącem całkowicie wolnym od prac ogrodowych, pierwsze czynności przygotowawcze zaczynają się w marcu. W tym miesiącu jest odpowiednia pora na to, aby przekopać ziemię, która przeznaczona będzie pod uprawę, odżywienie gleby kompostem oraz przygotowanie grządek. Wówczas również rozpoczyna się pierwsze sianie i sadzenie. Można już posiać szpinak i posadzić cebulę oraz czosnek. Mimo wszystko należy jeszcze do końca miesiąca przykryć grządki ochronną ściółką, w razie możliwych przymrozków. Marzec to również odpowiedni czas na sadzenie krzewów jeżyn oraz malin.

Kwiecień to czas sadzenia roślin takich jak, sałata, seler, kalarepa, które wcześniej hodowaliśmy w domu czy szklarni. Siejemy marchew, pietruszkę, koper, rzodkiewkę, por, buraki, ogórki, rzepę i inne, które zamierzamy w tym roku uprawiać. Regularnie podlewamy i plewimy zagony, aby chwasty nie przeszkodziły w wzrastaniu słabych jeszcze roślin.

W maju, kiedy ryzyko przymrozków jest już znikome, można posiać również rośliny, które nie są odporne na temperatury poniżej zera. Siejemy groszek, fasole, cukinię, dynie, kabaczek. Sadzimy pierwsze pomidory. Podczas podlewania pamiętając i tym, że należy je podlewać bezpośrednio przy korzeniach.

W czerwcu, kiedy rośliny potrzebują najwięcej pokarmu, dobrze jest dodatkowo nawieźć glebę. Dokonujemy pierwszych zbiorów, które od razu uzupełnić możemy kolejnym siewem. Usuwamy kwiatostany cebuli, szczypiorku i czosnku. W przypadku pomidorów, usuwamy pędy, które rosną poniżej tych kwitnących.

W lipcu, ze względu na pierwsze upały pamiętać musimy o regularnym podlewaniu wszystkich roślin. Poza tym zajmujemy się dalszą pielęgnacją zagonów, odchwaszczaniem, usuwaniem przekwitniętych kwiatostanów i dodatkowym nawożeniem. Zbieramy cebule, marchew, pietruszkę, buraki, groszek, fasole szparagową i koperek. U pomidorów nadal usuwamy boczne pędy i gdy owoce zaczną już owocować można dodatkowo nawozić je mieszanką z azotem, fosforem i potasem.

W sierpniu nawozimy marchew saletrą amonową, zbieramy cebulę (jeżeli szczypior jest już załamany), pamiętamy o podlewaniu kopru włoskiego, zbieramy cukinię, kabaczki i dynię, spulchniamy ziemię na międzyrzędziach i usuwamy chwasty, siejemy cebule na następny rok. Pod koniec sierpnia wykopujemy ziemniaki, buraki oraz marchew.

Wrzesień to już pierwsze prace przygotowujące ogród na nadejście zimy. Jeżeli zrobi się już chłodniej możemy zacząć przekopywanie ziemi, o ile oczywiście mamy puste zagony pozostałe po zbiorach.

W październiku dokonujemy już ostatecznych zbiorów warzyw. Jeżeli pomidory nie są jeszcze dojrzałe i tak należy je zerwać i położyć na parapecie aby dojrzały. Warzywa korzeniowe natomiast mogą pozostać w ziemi, aż do momentu pierwszych przymrozków. Wrzesień i październik jest także czasem zbiorów jabłek i gruszek.

Listopad i grudzień to czas na dokarmianie zwierząt i upewnienia się, czy rośliny zostały dobrze zabezpieczone przed mrozem.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Krótki kurs rąbania drewna.

Autorem artykułu jest drewnobloger


Rąbanie drewna nie jest wbrew pozorom czynnością ani łatwą ani bezpieczną, dlatego też celem niniejszego artykułu jest podanie kilku praktycznych porad, dzięki którym rąbanie drewna stanie się bardziej efektywne oraz bezpieczne. Sezon grzewczy zbliża się nieuchronnie i z pewnością na niejednym podwórku rąbie się drewno opałowe.

Najważniejsza rzecz, z której należy sobie zdawać sprawę to kwestia bezpieczeństwa. Siekiera jest narzędziem niebezpiecznym i możemy zrobić sobie przy jej użyciu nawet bardzo poważną krzywdę. Ważne jest aby samo narzędzie było sprawne, tzn. naostrzone i prawidłowo osadzone. Częstą przypadłością siekier tradycyjnych jest poluzowanie trzonka, skutkiem czego część metalowa może wylecieć po zamachnięciu. W czasie pracy powinniśmy używać rękawic roboczych i stać w rozkroku, aby zminimalizować ryzyko trafienia w nogę. Absolutnie niedopuszczalna jest praca w obecności drugiej osoby stojącej na wprost od nas, gdyż istnieje ryzyko wyślizgnięcia siekiery.

Drewno kominkowe jak i każde inne opałowe powinno być wyrąbane jak najszybciej, dlatego że drewno świeże o wiele lepiej się rozłupuje. Po zaschnięciu drewno rąbie się o wiele trudniej i trzeba włożyć w pracę dużo więcej energii. Rąbanie powinno odbywać się na specjalnej podkładce z dużego klocka zwanego pieńkiem, najlepszy jest dębowy. Dobrze dopasowana wysokość pieńka będzie dużym udogodnieniem w pracy.

Najlepszym narzędziem do rąbania drewna jest specjalna siekiera do łupania. Różni się od tradycyjnej tym, że ostrze tej siekiery posiada charakterystyczny kształt klina i jest dużo grubsze, siekiera taka jest też sporo cięższa. Dzięki temu klocki bardzo dobrze się rozłupują, praktycznie bez używania dużej siły przy zamachnięciu. Dodatkowo siekiery takie nie zakleszczają się podczas pracy. Na filmie pokazano pracę ze specjalną siekierą do łupania.

---

Więcej informacji i ciekawostek:

Drewno kominkowe w teorii i praktyce.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Aby drewno w ogrodzie było trwałe i zdrowe...

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Meble ogrodowe, altany, pergole i trejaże to elementy małej architektury, które występują właściwie w każdym ogrodzie. W dużej mierze wykonane są one z drewna.

Drewno jest materiałem całkowicie naturalnym i niezwykle estetycznym. Ponadto najlepiej z wszystkich materiałów budowlanych komponuje się z naturalnym krajobrazem. Jest ono także materiałem niezwykle trwałym, oczywiście pod warunkiem, że będziemy wiedzieli w jaki sposób o nie zadbać i w jaki sposób je pielęgnować. By móc długo cieszyć się elementami drewnianymi w ogrodzie warto jest poznać sposoby ich impregnacji.

Jednym z najskuteczniejszych sposobów impregnacji drewna jest impregnacja próżniowo- ciśnieniowa. Jest ona jednak na tyle kłopotliwa, że musimy wykonywać ją w wyspecjalizowanych zakładach. Nie jest możliwe zaimpregnowanie drewna na miejscu w ogrodzie. Jest to proces niezwykle trwały, nie mniej jednak nie należy on do najtańszych i jest skomplikowany.

Na miejscu w ogrodzie możemy zaimpregnować drewna przy użyciu specjalistycznych preparatów i pędzla bądź wałka. Impregnaty do drewna są powszechnie dostępne w większości sklepów z farbami i materiałami budowlanymi. Do najprostszych należą impregnaty barwiące. Są to środki chemiczne zmieszane z pigmentem i stosuje się je w celu zabezpieczenia drewna przed chorobami, owadami, wilgocią i promieniami UV. Są one skuteczne, nie mniej jednak ich działanie jest krótkotrwałe. Jeżeli zdecydujemy się na podstawowy impregnat do drewna musimy liczyć się z faktem, że co rok lub dwa będziemy musieli powtarzać ten proces.

Na dłuższą ochronę będziemy mogli liczyć jeżeli zdecydujemy się na zabezpieczenie drewna przy użyciu lakierobejcy. Jest to środek, którego nazwa wskazuje na to iż jest to połączenie lakieru i bejcy. Lakierobejca trwale impregnuje drewno a na jego powierzchni pozostawia warstwę lakieru, która zwiększa zakres ochrony o drobne uszkodzenia mechaniczne. Jest to jedna z lepszych metod impregnowania drewna, lecz ona również wymaga częstego powtarzania tego zabiegu.

Jeżeli chcemy zabezpieczyć drewno w ogrodzie naprawdę trwale, warto jest zapoznać się z możliwościami jakie daje nam lazura do drewna. Jest to połączenie impregnatu, bejcy i lakieru. Zwykle producenci deklarują okres gwarancji swoich produktów. Standardem dla lazur jest okres trwałości 4 lub 8 lat. Jeżeli zatem chcemy zabezpieczyć drewno i na kilka lat zapomnieć o konieczności powtarzania tej czynności to tylko lazury dają nam taką możliwość.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Grillowanie w ogrodzie

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Sezon letni w pełni, a co za tym idzie coraz chętniej spędzamy czas w naszych przydomowych ogrodach. Wielu z nas lubi spożywać posiłki na tarasie czy wydawać przyjęcia dla przyjaciół w ogrodzie.

Podstawą przygotowywania posiłków na świeżym powietrzu są grille ogrodowe. To dzięki nim możemy cieszyć się smakiem i zapachem potraw przygotowywanych pośród zieleni naszych ogrodów. Wybór odpowiedniego grilla zależy od naszych potrzeb, wielkości naszej rodziny oraz osobistych preferencji. Urządzenia te możemy podzielić na kilka kategorii: ze względu na paliwo oraz ze względu na ich mobilność. Grille mogą być opalane węglem drzewnym, gazem lub przy użyciu energii elektrycznej. Możemy także podzielić je na grille mobilne i stałe.

Grille opalane węglem drzewnym są to najpopularniejsze urządzenia tego typu na rynku. Przyrządzane na nich posiłki są smaczne i posiadają niezwykły aromat. Ponadto są niezwykle praktyczne, gdyż worek węgla na grilla jesteśmy w stanie dostać właściwie wszędzie. Mogą one występować zarówno w wersji murowanej jak również mobilnej. Jeżeli zdecydujemy się na budowę kominka ogrodowego to z pewnością będzie on doskonałą ozdobą naszego ogrodu. Przygotowywanie posiłków na takim grillu jest z pewnością dużo przyjemniejsze od grillowania na małym mobilnym urządzeniu. Jeżeli jednak lubimy zabierać rodzinę na weekendowe wypady za miasto to z pewnością przyda nam się taki lekki i niewielki grill.

Ostatnimi czasy bardzo modne stały się grille gazowe. Jest to rozwiązanie, które z roku na rok zdobywa coraz więcej zwolenników. Główną zaletą urządzeń gazowych jest ich łatwość rozpalania. W tej kategorii, można powiedzieć, że grille gazowe nie mają sobie równych. Przy użyciu jednego pokrętła sprawimy, że urządzenie będzie gotowe do nakładania nań mięsa w ciągu kilku minut.

Zwolennicy węgla twierdzą, że potrawy przyrządzane w sposób tradycyjny- czyli przy użyciu węgla drzewnego posiadają aromat i smak, którego brakuje potrawą przygotowywanym na grillu gazowym. Kolejnym atutem grilla gazowego jest z pewnością koszt eksploatacji. Przygotowanie posiłku na takim urządzeniu kosztuje około złotówki. Jeżeli zaś chodzi o grillowanie tradycyjne to za worek węgla będziemy musieli zapłacić około 10 złotych nie mówiąc o podpałce do rozpalenia grilla. Jak więc jest nie trudno policzyć używanie grilla gazowego jest o wiele bardziej ekonomiczne.

Co do kwestii wyboru jest to sprawa osobistych preferencji. Jeżeli więc lubicie Państwo wygodę to z pewnością grill gazowy będzie dobrym rozwiązaniem. Jeżeli zaś nie wyobrażacie sobie grillowania bez charakterystycznego aromatu to z pewnością dobrym wyborem będzie grill opalany węglem drzewnym.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Magiczny ogród po zmroku

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Oświetlenie w ogrodzie odgrywa bardzo ważną rolę. Ma ono szczególne znaczenie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo podczas poruszania się po ogrodzie po zapadnięciu zmroku. Pełni ono także kluczową rolę dekoracyjną.

Planując oświetlenie przed domem powinniśmy wziąć pod uwagę te dwie funkcję i inwestycję tą zrealizować godząc je ze sobą. Nie jest to zadanie łatwe, lecz przy odrobinie dobrych chęci jesteśmy w stanie wykonać je samodzielnie. Ważne by zapoznać się z kilkoma technikami, które pozwolą nam na praktyczne i zarazem dekoracyjne oświetlenie ogrodu. W tym celu pragnę dzisiaj przedstawić Państwu kilka tricków, które z pewnością pozytywnie wpłyną na wygląd Waszych ogrodów.

Jedną z technik, które mają na celu wyeksponowanie wartych uwagi detali naszego ogrodu jest oświetlenie od dołu. Daje ono dość wyrazisty, teatralny efekt, gdyż jest oświetlenie to jest zupełnie odwrotne od oświetlenia słonecznego. Technika ta często stosowana jest w teatrach, gdyż oświetlenie od doły ukazuje podświetlany obiekt zupełnie inaczej niż normalnie. Jeżeli punkt świetlny ustawimy od dołu i pod kątem, wówczas oświetlimy większa powierzchnię. W tym celu możemy wykorzystać specjalne reflektorki do oświetlania roślin.

Tradycyjnie oświetlamy budynek, kierując strugę światła z góry ku dołowi. Jest to najbardziej praktyczne oświetlenie,gdyż nie zaburza ono widma przedmiotów oraz oświetla dużą powierzchnię. Tego typu oświetlenie można doskonale skontrastować z techniką, którą opisałem powyżej.

Jeżeli mamy w ogrodzie rośliny lub elementy, które zasługują na specjalną uwagę warto je zaakcentować przy użyciu oświetlenia. Możemy to zrobić przy pomocy mocnego światła. Jeżeli strumień światła skierujemy na roślinę, którą chcemy szczególnie zaakcentować, wówczas nasz cel zostanie osiągnięty.

Efektem, zasługującym na szczególną uwagę jest tak zwany efekt księżycowy. Jest to niezwykle dekoracyjna technika polegająca na umiejscowieniu lampy o niewielkiej mocy świetlnej w koronie drzewa. Strugę światła należy skierować ku dołowi. Jeżeli zastosujemy tą technikę wówczas gałęzie i liście będą rzucały na ziemię tajemnicze cienie co nada ogrodowi niesamowitego, wręcz magicznego klimatu.

Inną techniką, którą chciałbym Państwu dzisiaj przedstawić jest metoda wykorzystująca zbiornik wodny znajdujący się w ogrodzie. Jest to technika odbicia lustrzanego i polega ona na oświetleniu obiektu, który znajduje się po drugiej stronie oczka wodnego w taki sposób by z domu widać było jego odbicie w tafli wody.

Myślę, że przy odrobinie chęci i wykorzystaniu przedstawionych powyżej technik, są Państwo w stanie samodzielnie przemienić swój ogród po zmroku.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Woda w ogrodzie

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Woda w ogrodzie jest elementem, który z pewnością posiada ogromne znaczenie. Potrzebują jej rośliny, potrzebują jej ludzie. Bez wody nie istniało by życie.

Nie będziemy dzisiaj jednak skupiać się na znaczeniu wody dla ludzkości lecz zajmiemy się jej znaczeniem w ogrodzie. Szmer wody przynosi ukojenie i wytchnienie po ciężkim dniu pracy. Woda w ogrodzie wprowadza element ruchu, który z pewnością sprawia, że zaczyna on żyć. Piękno przemieszczającego się nieba odbijającego się w nieruchomej tafli stawu czy tryskająca fontanna sprawiają wrażenie jakby czas płynął wolniej a atmosfera tak z pewnością sprzyja relaksacji i odprężeniu. Woda przyciąga nasze spojrzenie znacznie bardziej niż trawa i wpływa kojąco na nasz wzrok. Patrzenie na wodę jest szczególnie wskazane dla tych osób, które pracują przy komputerze. Patrząc w wodę powodujemy, że nasze oczy odpoczywają.

Jednym z powszechnie spotykanych w ogrodzie elementów wodnych jest oczko. Niewielki zbiornik wypełniony wodą. Mogą w niej żyć rośliny oraz organizmy żywe. Planując założenie oczka wodnego warto jest usytuować je w niedalekim sąsiedztwie domu z dala od dużych drzew, które będą zaśmiecać wodę liśćmi i gałęziami. Pamiętajmy, także by oczko nie było usytuowane w miejscu przesadnie nasłonecznione, albowiem w sytuacji kiedy woda się nagrzeje będzie w niej brakowało tlenu co będzie skutkowało szybkim rozwojem glonów.

By nasz zbiornik wyglądał atrakcyjnie również w nocy warto jest pomyśleć o oświetleniu oczka wodnego. W chwili obecnej mamy ogromy wybór asortymentu oświetleniowego, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Oświetlenie możemy zainstalować pod taflą wody lub na powierzchni. Także wyróżnienie poszczególnych roślin rosnących wokoło zbiornika, może dać ciekawy efekt wizualny. Do podświetlania roślin należy używać specjalnie do tego przeznaczonych halogenków.

Niezwykle dekoracyjnym elementem wodnym w ogrodzie okazać się może kaskada. Jest to imitacja strumienia połączona z wodospadami i uskokami wodnymi. Daje ona nie tylko doskonałe walory wizualne lecz także akustyczne. Ponieważ woda w kaskadzie nieustannie porusza się rozbijając swoje cząsteczki na drobinki, które unoszą się w powietrze w okolicy strumienia powstaje niesamowity mikroklimat. Podobnie zresztą jest w przypadku fontanny i innych elementów wodnych, w których woda jest rozbryzgiwana. Jeżeli szukacie Państwo odpoczynku, lub ukojenia w upalne popołudnie to wymienione przeze mnie elementy wodne z pewnością spełnią Wasze oczekiwania.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tarasy

Autorem artykułu jest Anna Dyjak


Od jakiegoś czasu taras staje się powierzchnią coraz bardziej zauważalną i docenianą. Pełni funkcję pośrednią między domem/mieszkaniem, a ogrodem. Możemy nazwać go czymś w rodzaju ogrodowego pokoju, wykorzystywanego często do podjęcia gości, zjedzenia wspólnego obiadu, czy wypicia porannej kawy na świeżym powietrzu.

Obecnie taras pełni funkcję pośrednią między domem, a ogrodem. Jest to powierzchnia, którą można zagospodarować na wiele sposobów. Odpowiednio wykonany projekt tarasu, powinien być zgodny stylem zarówno z mieszkaniem, jak i ogrodem, a równocześnie łagodnie się wyróżniać i zachęcać do przebywania na nim.

Powierzchnia, wielkość i usytuowanie tarasu, często decydują o tym jak można go zaprojektować. Na dużym tarasie bowiem zastosujemy inne rośliny niż na małym. Z kolei taras przy domu wolnostojącym, będzie miał nieco inne zastosowanie od tarasu usytuowanego na piętrze bloku.

Odpowiednio wykonany projekt aranżacji tarasu i dobrze dobrane rośliny, sprawią że stanie się on dodatkową powierzchnią, która umożliwi nam wypicie porannej kawy, czy zjedzenie rodzinnego obiadu na świeżym powietrzu.

To, że wielkością tarasy zwykle są dużo mniejsze od ogrodów, nie ma dużego wpływu na wybór gatunków roślin możliwych do zastosowania. Różnica polega na tym, że na tarasie rośliny i kompozycje roślinne sadzone są w pojemnikach. Zwykle wybierane są więc odmiany o powolnym wzroście, formy płaczące, szczepione lub rośliny sezonowe osiągające niewielkie rozmiary. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie pnączy, mogących swobodnie rosnąć w pojemnikach i nie zajmując wiele miejsca, wytwarzają sporą masę zieleni, która oprócz walorów estetycznych (kwiaty, liście, zapach), dodatkowo osłoni użytkowników tarasu przed hałasem ulicy, widokiem ciekawskich sąsiadów lub nieestetyczną okolicą.

---

Anna Dyjak

www.artiva.com.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

W kręgu ziół, w kręgu magii

Autorem artykułu jest mery


Wiejski ogródek ziołowy potrafi oczarować, jeśli nie magicznymi mocami roślin to z całą pewnością niebiańskimi zapachami i aromatami, ukoi każdy umysł.

Zioła nie mają przed nami dziś żadnych tajemnic dzięki nowoczesnym metodom badawczym. Warto sobie jednak uzmysłowić, że początki medycyny naturalnej były zupełnie inne, ale wiedza na jej temat była niegdyś pilnie strzeżona i dostępna jedynie wtajemniczonym.

W magicznym ogrodzie wszystko musi być na swoim miejscu.

Ogródek ziołowy należy założyć w miejscu słonecznym. Jeżeli podłoże nie jest pulchne i przepuszczalne, górną warstwę gruntu przekopujemy z niewielką ilością piasku i próchniczej ziemi kompostowej. Dzięki temu ziemia będzie się wiosną szybko ogrzewać. Na obrzeżenie ziołowej rabaty doskonale nadaje się ruta zwyczajna i santolina, które przy sprzyjających warunkach rozwojowych szybko utworzą gęste żywopłociki.

Regularne przycinanie wierzchołków pędowych utrzymuje krzewy w nienagannej witalności i wzmaga ich rozkrzewianie się. Wszystkie gatunki ciepłolubne mogą być trzymane w doniczkach na tarasie. Rośliny zaliczane do aromatycznych takie jak bazylia, lawenda i rozmaryn (eksponowany w wysokich, wąskich donicach, kwitnie bujnie zwieszając pędy po obwodzie całego pojemnika. Z biegiem lat przybiera postać bujnego krzewu) rozstawiajmy możliwie blisko siedzisk i miejsc odpoczynku, łagodząc objawy zmęczenia, dodając sił przywracając wewnętrzną równowagę.

Od magicznych praktyk do aromaterapii i homeopatii.

Może właśnie dzięki tym właściwościom, ziołom, zwłaszcza tym aromatycznym, przypisywane było(i jest do tej pory) działanie magiczne. Zresztą nie tylko ziołom. Nasi przodkowie uważali, że czarodziejskie moce drzemią również w niektórych drzewach i krzewach. Niestety do tej pory nie wyjaśniono, czy zawieszona nad drzwiami domu jemioła rzeczywiście przynosi szczęście domownikom, odstraszając złe duchy i czarownice.

Pewne jest tylko to, co da się zbadać metodami naukowymi. Toteż możemy być pewni, że herbatka z kwiatów czarnego bzu ma działanie napotne, łagodzące objawy przeziębienia. Kąpiel z dodatkiem liści wierzby białej, notabene również uważanej za roślinę magiczną, działa dobroczynnie na zmęczone i obrzmiałe stopy, zaś wywar z jej kory pomaga w stanach podgorączkowych, przy bólach mięśni i stawów oraz w stanach zapalnych skóry.

Najskuteczniej działają rośliny świeżo zebrane. Ich moce uaktywniają się w herbatkach, wonnych solach kąpielowych, kompresach na ukąszenia owadów i podrażnienia skóry oraz w maściach na bóle reumatyczne. Zasuszenie ziela zaraz po zerwaniu pozwala zachować większość substancji czynnych.

Zapachem ziół napawano się już wiele setek, ba – tysięcy lat temu! Do czasów współczesnych przetrwał zwyczaj wonnych kąpieli w olejkach ziołowych, stosowane dla oczyszczenia ciała i umysłu, złagodzenie napięć nerwowych i zrelaksowania. Wonny olejek można spreparować samodzielnie, wykorzystując na przykład kwiaty i liście miłowonki trójlistkowej, które zalewa się słodkim olejkiem migdałowym. Całość należy macerować w słońcu przez około 2 tygodnie. Wystarczą dwie łyżki olejku na pełną wannę wody, aby po kąpieli skóra stała się jedwabiście gładka. Bardziej zaawansowaną metodą leczenia zapachami jest znajdująca coraz większe uznanie aromaterapia. Tu jednak obowiązują owiele bardziej restrykcyjne zasady dotyczące zarówno dawkowania, jak i zastosowania olejków eterycznych.

Intensywny aromat śródziemnomorskich ziół stosowanych w kuchni, takich jak oregano, majeranek i bazylia, najprościej zachować w tłoczonej na zimno oliwie z oliwek. Zioła można dodawać do masła.

---

Autor: mery

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Ziołowe afrodyzjaki

Autorem artykułu jest mery


Miłośnicy działkowych upraw chętnie poszerzają asortyment swoich corocznych zasiewów. Szczególnymi względami cieszą się rośliny rzadziej spotykane, o ciekawych walorach użytkowych. Do takich pożytecznych ciekawostek można zaliczyć przyprawy o działaniu afrodyzyjnym.

Wśród znanych i szeroko stosowanych przypraw roślinnych są gatunki, których moce miłosne znano już w starożytności. Wyprawy po tzw. Korzenie przyczyniły się do wielu odkryć geograficznych i podbojów kolonialnych. Przynajmniej kilka z szerokiej gamy roślin przyprawowych możemy uprawia na działce.

Bazylia jest rośliną leczniczą i przyprawową. W medycynie ludowej traktowana jako środek uspokajający, w fitoterapii stosowana jest głównie w schorzeniach przewodu pokarmowego. W Indiach jedną z odmian bazylii uważa się za świętą – spożycie bowiem codziennie jednego listka gwarantuje dobre zdrowie, płodność i satysfakcję w życiu seksualnym.

Bazylia to wiedźmy ziele, nie używaj jej zbyt wiele.

Bazylia sprowadzona została do Europy w średniowieczu jako roślina lecznicza i chroniąca przed złem. Prawdopodobne działanie afrodyzyjne występuje po spożyciu większych ilości tego ziela. Na pewno jest doskonałą przyprawą do warzyw tzw. Ciężkostrawnych tj. fasoli, grochu i kapusty kwaszonej. Poprawia smak mięsa wieprzowego, ryb i białego sera. Jest wysoko ceniona w kuchni włoskiej(jako przyprawa do spaghetti). Bazylia jest rośliną jednoroczną, można wysiewać ją wprost do gruntu, a także uprawiać w doniczkach.

Lubczyk ogrodowy to standardowy afrodyzjak naszych przysłów, porzekadeł i zaklęć miłosnych. Chyba największą sławę miłosną zdobył właśnie w Polsce. Według zaleceń fitoterapii wyciągi z korzenia lubczyku usprawniają funkcjonowanie przewodu pokarmowego i dróg moczowych. Liście są doskonałą przyprawą do zup (smak maggi) oraz mięs: wołowiny, baraniny, drobiu i ryb. Herbatka z liści lubczyku ma działanie lekko uspokajające i poprawiające samopoczucie. W kuchni angielskiej młode łodygi są jadane jak szparagi lub stanowią komponent surówek. W dawnej Polsce popularna była nalewka na świeżych nasionach lubczyku zwana kordiałem.

Działanie afrodyzyjne wydaje się funkcjonować na zasadzie „przez żołądek do serca”.

Lubczyk jest rośliną wieloletnią. 2-3 rośliny ulokowane na uboczu działki, aby nie przeszkadzały w uprawie, z pewnością wystarczą do zaspokojenia potrzeb przyprawowych 4-osobowej rodziny (jeżeli będą używane tylko liście i owoce).

Wielka moc drzemie w lubczyku, więc go dodaj do krupniku.

Nietypową przyprawą znaną bardziej w fitoterapii jest koper włoski zwany fenkułem. Na południu Europy jest on byliną. U nas z uwagi na klimat zachowuje się jak roślina dwuletnia. Był ceniony jako lek i przyprawa przez zielarzy i smakoszy starożytnej Grecji, Egiptu, Rzymu, Hindusów i Chińczyków. W Polsce nasiona kopru włoskiego używane są do zapobiegania wzdęciom u niemowląt a także przez matki karmiące piersią. Przemyśle spożywczym olejek z kopru służy do aromatyzowania likierów, ciast i budyniu. Wchodzi w skład przypraw do ryb, majonezów ziołowych zup i sosów.

Działanie afrodyzyjne, według przekazów, mają przede wszystkim tzw. bulwy – faktycznie dolna, zgrubiała część łodygi fenkułu. Wytworne kuchnie używają również nasion i liści.

Za J. Neumayerem podaję przepis na potrawę afrodyzjakalną z fenkułem:

500 g bulw fenkułu

200 ml wytrawnego wina

100 g wędzonej piersi kurczaka (mogą być świeże lub mrożone krewetki)

200 ml rosołu z kury (może być z kostki rosołowej)

125 ml kremowej śmietany

2 kieliszki ouzo (grecki likier anyżkowy)

Bulwy drobno pokroić, ugotować (10 minut), zmiksować. Dodać alkohol, śmietanę i mięso po ugotowaniu. Połączone działanie alkoholu i fenkułu gwarantuje ponoć rozkoszne spędzenie wieczoru.

Do kąpieli nasiadowych wzmacniających utrudzonych partnerów wymieniany jest obok innych składników olejek cząbru ogrodowego. Cząber jest rośliną jednoroczną , pochodzi z basenu Morza Śródziemnego. Zaaklimatyzowany w Polsce od 10 wieków jest łatwy w uprawie ogrodowej, na balkonie czy w doniczce. Może służyć do przyprawiania potraw z roślin strączkowych (nie gotować), grzybów (oprócz pieczarek), gotowanych ryb, drobiu mięsa i sera.

Niekiedy jako dodatek do napojów miłosnych bywa wymieniany także tymianek. W starożytnym Rzymie idących do boju wojowników pojono naparami z tymianku, co miało wzmacniać ich odwagę na polu bitwy. Być może stąd oczekiwane likwidowanie onieśmielenia w spotkaniach intymnych.

Tymianek ma szerokie zastosowanie w farmacji, kosmetyce i przemyśle spożywczym. Jako przyprawa jest niezastąpionym dodatkiem do potraw tłustych. Polecany szczególnie do baraniny i dziczyzny, także do innych mięs. Poprawia smak zup z roślin strączkowych. Jest rośliną wieloletnią, bardzo łatwą w uprawie. Niewielka grządka na działce zapewni jego dodatek do potraw na cały chłodny okres roku.

Tymianek jak macierzanka i do pizzy i do wianka.

Na działkach spotyka się również pozostawiony na uboczu chrzan (trzymany przez zapobiegliwe gospodynie np. do kiszenia ogórków). Od czasów starożytnych jest to ulubiona potrawa Żydów. Ceniony i dziś, polecany jest w okresach rekonwalescencji z uwagi na bogactwo witaminy C, substancji mineralnych i enzymów wzmagających wydzielanie soku żołądkowego. W medycynie ludowej używany do łagodzenia dolegliwości reumatycznych. Prawdopodobnie z uwagi na falliczny kształt korzenia traktowany bywał jako afrodyzjak pobudzający aktywność seksualną.

Z roślin uprawnych o działaniu afrodyzyjnym wymieniane są jeszcze: gorczyca czarna, kolendra siewna, lukrecja i inne. Te z uwagi na szczupłość powierzchni działek raczej nie mogą być brane pod uwagę. Można także korzystać z zalet roślin rosnących w stanie naturalnym, postrzeganych przez rolników jako chwasty, a dla zielarzy będące cennymi roślinami leczniczymi także w sferze intymnej.

---

autor mery

Wiecej na www.oroslinach.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Kompost – jak zrobić i się nie ubrudzić

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Kompost to jeden z najbardziej popularnych organicznych nawozów. Sam proces kompostowania sięga początków rolnictwa – jest znany ludzkości od wieków.

Podstawą jest tu naturalna zasada zamkniętego obiegu materii w środowisku; w naturze nic nie ginie, a wytworzony przez faunę i florę biomateriał możemy wykorzystać jako naturalny nawóz. Nieskomplikowana procedura uzyskiwania i niskie koszty sprawiają, że kompost zdobywa w ogrodach i na działkach coraz większą popularność. Co trzeba wiedzieć, żeby go pozyskać i właściwie wykorzystywać?

Kompostowanie to kontrolowany rozkład materii organicznej, przy czym słowo „kontrolowany” ma tutaj kluczowe znaczenie: nie pozwalamy bowiem naturze powoli rozłożyć biomasy, lecz przyspieszamy ten proces zapewniając optymalne warunki dla organizmów, które się tym trudzą. Pierwszy krok to wybór miejsca, gdzie ustawimy kompostownik - pojemnik, w którym przebiega proces rozkładu odpadów biodegradowalnych. Nie może on być zalewany przez wodę, a z drugiej strony zbyt nasłoneczniany. Warto także oszczędzić jego widoku potencjalnym gościom – ze względu na wątpliwe walory estetyczne. Na wybranym kawałku terenu należy przekopać ziemię i wysypać kilkunastrocentymetrową warstwą torfu. Na kolejnych poziomach na zmianę umieszczamy odpadki organiczne, z których już niedługo uzyskamy nawozy, oraz ziemię ze wcześniejszych kompostowników (można zastąpić nawozem zwierzęcym). Po każdej warstwie obowiązkowo należy dostarczyć wapna lub popiołu drzewnego (by nasz kompost nie był zbyt kwaśny). Całość należy przykryć warstwą ochronną z torfu lub ziemi kompostowej z poprzednich lat, a na samym czubku – trawą lub liśćmi. Jeśli zależy nam na wyglądzie, nie musimy usypywać zwykłej pryzmy – sklepy ogrodnicze sprzedają gotowe kompostowniki, możemy także zrobić je sami z desek lub listewek.

Przejdźmy teraz do najważniejszej kwestii: co odkładać, a czego się wystrzegać. Otóż jak najbardziej możemy w naszym kompostowniku składować wszystkie odpadki organiczne (od skoszonej trawy po resztki z naszego stołu), przy czym należy pamiętać, że muszą być one urozmaicone. Unikać należy chwastów oraz części roślin męczonych przez choroby i rosnących blisko ruchliwych ulic. Nie należy również odkładać cytrusów, surowego mięsa i kości. Jeśli zaś chodzi o prace, które należy wykonywać przy kompostowniku: raz na jakiś czas przekopać kompost oraz zapewnić mu odpowiednią wilgotność.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ochrona roślin na działkach i w ogrodach

Autorem artykułu jest mery


Rozpocznijmy od odpowiedzi na pytanie:, czym właściwie różni się ochrona roślin w małym ogrodzie od tej na polu czy w produkcyjnym sadzie? Tego typu pytań jest wiele a odpowiedzi sprowadzają się z reguły do wspólnego mianownika.

W końcu choroby i szkodniki te same, zagrożenie dla roślin czy dla plonu podobne…, a więc, o co właściwie chodzi?! Odpowiedź jest prosta – o ile rolnik czy ogrodnik na pierwszym miejscu stawia wysokość plonu, efekt ekonomiczny produkcji, a w ostatnim okresie w coraz większym stopniu bezpieczeństwo, o tyle dla działkowca czy właściciela innego małego ogrodu znacznie większą wartość będzie miał odpoczynek poprzez pracę, zdrowie własne oraz rodziny i bezpieczeństwo stosowanych metod. Oczywiście są i tacy działkowcy, dla których działka to źródło dodatkowego czy podstawowego zarobkowania, ale ci są w zdecydowanej mniejszości. Tak, więc zakładając, że odpoczynek i satysfakcja z samodzielnie uzyskanych warzyw, owoców czy kwiatów stanowią dla większości podstawową wartość, zastanówmy się, czym właściwie powinien kierować się właściciel działki w swojej codziennej pracy w ogrodzie.

Nie szkodź sobie i innym.

W końcu, jeżeli nawet posiadamy wysoko wydajny opryskiwacz spalinowy, to chmura drobno rozbitych cząstek cieczy roboczej przemieści się z łatwością na działkę sąsiada, a nawet dalej. Jeżeli posiadamy sprzęt niższej klasy i próbujemy go wykorzystać do ochrony kilkumetrowych drzew, to na pewno duża część cieczy spadnie na opryskującego i na rośliny rosnące w sąsiedztwie chronionej rośliny. W tym miejscu trzeba też postawić zasadnicze pytanie: ilu działkowców posiada i wykorzystuje ubrania ochronne, maski, odpowiednie nakrycia głowy, ilu stosuje się do zasad bezpieczeństwa? Jeżeli tych zasad nie przestrzegamy to, jaką mamy gwarancję, że nasz organizm nie wchłonie kolejnej porcji pestycydu, a w roślinach i tych poddawanych kuracji jak i tych opryskanych przypadkowo, nie zgromadzą się pozostałości środków ochrony roślin przekraczające dopuszczalne normy? I co to ma wspólnego z szeroko rozumianą rekreacją i odpoczynkiem? A czy sąsiad, który akurat jest przeciwnikiem chemicznej ochrony nie ma prawa zaprotestować, jeżeli nieprzyjemny zapach rozpylonej cieczy wraz z niewidocznymi kropelkami dotrze do jego ogrodu i zakłóci spokój?

Ekonomia produkcji.

Nie należy także zapominać o ekonomii produkcji! Z pewnością nie jest to czynnik istotny dla większości działkowców, skoro sięgają po pestycydy, nie zastanawiając się czy zastosowany preparat przyniesie wymierny efekt pieniężny. Taki rezultat przyniesie przeprowadzony zabieg, jeżeli sprawdzony zostanie próg zagrożenia, a koszt samego zastosowanego środka będzie mniejszy od zwiększonej zabiegiem wartości plonu. Jakie to skomplikowane! Ale taka jest prawda, a z tego wynika oczywisty wniosek: dla stosującego środki ochrony roślin na działce wynik finansowy z pewnością nie jest istotny, bo w końcu te 2 czy 3 kg jabłek więcej napewno nie zwrócą poniesionych nakładów. Czy w takim razie nie należy zaniechać stosowania jakichkolwiek zabiegów? Przecież nie uda nam się zwalczyć parcha jabłoni jednym czy dwoma zabiegami – trzeba ich wykonać kilkanaście! Aby zwalczyć nasionnicę trześniówkę czy owocnicę żółtorogą, trzeba przede wszystkim wiedzieć, kiedy przeprowadzić zabieg a opryskiwanie truskawek kiedy już owocują w praktyce nie ma sensu.

Cdn.

---

mery

www.oroslinach.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Jak skutecznie zwalczyć perz?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Perz to chwast bardzo dobrze znany wszystkim rolnikom. Niezwykle uciążliwy i trudny do zwalczenia, konkuruje z roślinami o wodę i substancje pokarmowe pobierane z gleby.

Stwierdzono, że zarówno żywe, jak i martwe kłącza perzu wytwarzają toksyczne substancje hamujące rozwój roślin znajdujących się w pobliżu. Dodatkowo sprzyja on rozwojowi grzybów chorobotwórczych (jak mączniak właściwy czy rdza żółta) i jest żywicielem szkodników (np. ploniarki zbożówki). W polskich warunkach perz występuje na 80% gruntów rolnych – na wszystkich rodzajach gleb (najbardziej sprzyjają mu te lżejsze). Rozmnaża się przez rozłogi i nasiona – jedna roślina może w ciągu sezonu wegetacyjnego opanować od 15 do 20 m² powierzchni pola. Rolnicy walczą z tym chwastem za pomocą metod mechanicznych, mechaniczno-chemicznych i chemicznych.

Metoda mechaniczna

Najskuteczniejsza latem, gdy rozłogi zawierają niewielką ilość substancji pokarmowych (wiosną i jesienią, gdy mają ich dużo, z każdego fragmentu mogą wyrosnąć nowe pędy). Najogólniej mówiąc, mechaniczny sposób na perz polega na usunięciu jego rozłogów z pola, a następnie jego zmęczeniu i uduszeniu. Przy suchej pogodzie w miarę skuteczna jest głębsza podorywka – sporo rozłogów chwastu zalega na głębokości nawet 10 cm. Po wyciągnięciu ich na wierzch, perz wyciąga się kultywatorem sprężynowym, a broną średnią wytrzepuje się rozłogi z grudek ziemi. Na sam koniec perz zgrabia się i wywozi z pola. Mechaniczne zabiegi można z powodzeniem łączyć z uprawą mieszanek roślin strączkowych (np. peluszki z owsem). Należy je też uzupełniać dobrym płodozmianem.

Metoda mechaniczno-chemiczna

Najskuteczniejsza metoda – niszczy ok. 90 % perzu. Wybierając ten sposób, rolnicy po sprzątnięciu przedplonu wykonują podorywkę, bronują ją i zostawiają, aż perz zzielenieje i osiągnie wysokość 15-20 cm. Wtedy następuje opryskiwanie jednym ze środków chemicznych, które opiszę w dalszej części.

Metoda chemiczna

Najlepsze rezultaty przynosi, gdy stosuje się ją od drugiej połowy sierpnia do później jesieni, a perz mierzy od 10 do 25 cm. Wykorzystywane preparaty (np. Roundup 360 SL, Klinik 360 SL) to herbicydy dolistne o układowym działaniu. Pobierają je zielone części roślin, następnie trafiają one do korzeni i rozłogów powodując zamieranie. Efekty są widoczne już po tygodniu, zaś całkowite zamieranie chwastów następuje po około trzech tygodniach.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sposoby na ślimaki w ogrodzie

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Ślimaki z pewnością są bardzo lubiane przez dzieci, które od małego uczą się wierszyka na ich temat, a także przez Francuzów pałaszujących je namiętnie na obiad.

Tego samego nie można powiedzieć o ogrodnikach, dla których są one żarłocznymi szkodnikami gustującymi zwłaszcza w kiełkujących, młodych roślinkach. Ślimaki pozostawiają po swoich niezapowiedzianych wizytach nieregularne dziury w liściach i płatkach (mniejsze pochłaniają w całości) oraz ślady obecności w postaci charakterystycznego pasa zaschniętego śluzu. Jeśli panoszą się także w Twoim ogrodzie, poczytaj o domowych sposobach na tych obślizgłych, nieproszonych gości, a jeśli to nie pomoże – sięgnij po cięższą artylerię.

Metody naturalne

1. Rośliny

Unikajmy sadzenia roślin, które stanowią podstawę diety ślimaków: ozdobnych aksamitek, cynii, dalii, białych lilii, astrów chińskich, nasturcji. Jeśli chodzi o rośliny sadownicze, te szkodniki uwielbiają maliny, truskawki i poziomki, zaś z warzyw: kapustę i sałatę, marchew, buraki ćwikłowe. Nieproszonych gości z pewnością odstraszy zaś mydlnica lekarska, majeranek i macierzanka. Można je posadzić w pobliżu miejsc, gdzie zauważymy skupiska ślimaków.

2. Naturalni wrogowie

Ślimaki są przysmakiem ptaków (zwłaszcza kosów, szpaków i gawronów), ropuch, jeży, ryjówek, jaszczurek i drapieżnych owadów: chrząszczy biegaczy i muchówek. Plaga ślimaków grozi nam więc tylko wtedy, gdy zabraknie im naturalnych wrogów.

3. Porządki i bariery

Ślimaki uwielbiają wilgotną i deszczową pogodę, dlatego należy pamiętać, żeby podlewać rośliny punktowo i tylko ranną porą. Szkodniki chowają się wszędzie tam, gdzie wilgoć i chłód, a więc pod kamieniami, deskami oraz w miejscach, gdzie przekopano roślinne resztki. Wiadomo, że nie jesteśmy w stanie zlikwidować wszystkich potencjalnych kryjówek, ale możemy usuwać chwasty i pozostałości roślin, kosić trawę oraz zbierać gałęzie, pod którymi znajdują one schronienie. Pojedyncze rośliny można także chronić umieszczając blisko nich przeszkody, których ślimaki nie są w stanie pokonać – np. trociny, igły sosnowe, trociny, żwir, niegaszone wapno. Niestety są one skuteczne tylko wtedy, gdy nie pada deszcz.

Metody chemiczne

Dobry sposób na ślimaki w ogrodzie to zastosowanie nawozów mineralnych do nawożenia roślin (takich jak np. Kainit), które powodują poparzenia. W sklepach znajdziemy także następujące, silnie toksyczne środki: Anty-Ślimak Spiess Urania 04GB, Ślimax 04 GB czy Ślimakol 06GB,
Wart polecenia jest preparat biologiczny Nemaslug. Rośliny możemy także opryskiwać nierozcieńczoną gnojówką z bylicy piołuny czy orlicy pospolitej – nasze rośliny szybko przestaną smakować ślimakom.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Małe jest piękne - ogródek w mieście

Autorem artykułu jest nortpol


W wielkich miastach ogródki nie są zazwyczaj duże, ale nawet na małym skrawku powierzchni można urządzić piękne i użyteczne miejsce, w którym miło spędzimy czas.

Ograniczoną przestrzeń wokół domu trzeba wykorzystać jak najlepiej i chociaż często nie da się tam zmieścić wszystkiego, co chcielibyśmy mieć w ogrodzie, możemy stworzyć tam miejsce gdzie oderwiemy się od miejskiego gwaru i zgiełku.

By wyglądał dobrze, mały ogród musi stanowić spójną, przemyślaną kompozycję. Rośliny, nawierzchnie, detale i meble ogrodowe muszą współgrać zarówno z elewacją domu, jak i ze sobą nawzajem. Ważne są detale, gdyż na małej przestrzeni wszystko jest bardzo widoczne i najmniejszy niedopracowany szczegół może popsuć całą kompozycję. Dlatego w urządzanie małego ogródka musimy włożyć tyle samo starań, co w urządzanie salonu w domu. W końcu przez dużą część roku to właśnie ogródek będzie centrum naszego życia rodzinnego i towarzyskiego.

Ważną rolę w ogródku odegra oświetlenie, dzięki któremu będziemy mogli korzystać z niego także po zmroku. Dobrze dobrane światła nadadzą też ogródkowi klimatu i uroku. Kluczowym elementem przy urządzaniu ogródka będą odpowiednio dobrane meble ogrodowe. Aby ograniczyć zajmowaną przez nie przestrzeń warto pomyśleć o funkcjonalnych i wygodnych meblach składanych. Wybierając meble ogrodowe kierujmy się nie tylko ich wyglądem i stylem, ale też jakością. By służyły nam długo muszą być wykonane z odpowiednich materiałów odpornych na działanie czasu i pogody. Wybór jest duży, od twardych gatunków drewna, poprzez metal do wikliny, babmbusa, rattanu, czy tworzyw syntetycznych jak technorattan.

Właściciele małych ogródków zazwyczaj chcą mieć w nich miejsce do grillowania. Ze względu na ograniczony metraż nie warto w nich budować stałych murowanych konstrukcji. Lepszym rozwiązaniem będzie poręczny grill na kółkach, który można łatwo, szybko schować, czy przestawić w inne miejsce, gdy nam, czy sąsiadom przeszkadza dym.

---

Rogala Beata

www.meble-ogrodowe-sklep.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przydomowe SPA – luksus w zasięgu ręki.

Autorem artykułu jest Antoni Polak


Marzy nam się chwila relaksu. Jesteśmy zestresowani, potrzebujemy wypoczynku, wytchnienia. Idealnym rozwiązaniem byłaby długa i gorąca kąpiel lub orzeźwiające hydromasaże, najlepiej w jakimś przytulnym i romantycznym SPA. A gdyby tak stworzyć nasze małe prywatne uzdrowisko we własnym ogrodzie?

Wanny SPA, minibaseny, jacuzzi przy domu są bardzo modne. Umieszczone w stylowej altance pozwolą cieszyć się aquaterapią nawet, gdy pada albo jest chłodno.

Zdrowie przez wodę

SPA – sanus per aqua znaczy zdrowie przez wodę. Hydroterapia znana już była starożytnym. Łaźnie rzymskie to jeden z najbardziej znanych przykładów. Dziś my, współcześni, również możemy doceniać dobrodziejstwa obcowania z wodą, np. korzystając ze specjalnych wanien. Kąpiel w nich poprawia krążenie, sen, pozwala pozbyć się napięć, bólów mięśni, i sen, a przede wszystkim wprowadza nas w dobry nastrój. W naturalnym otoczeniu zieleni i kwiatów oraz niepowtarzalnego widoku naszego ogrodu będzie przyjemność czerpana z hydroterapii będzie jeszcze większa. Umieszczenie minibasenu blisko domu pozwoli na miłe spędzanie czasu z rodziną lub przyjaciółmi, szczególnie, jeśli jest on duży, kilkuosobowy.

Różne typy terapii

Bąbelki jacuzzi to niezastąpiony, niesamowity i niezapomniany masaż. Nie tylko pozbędziemy się dolegliwości ze strony kręgosłupa, ale także ujędrnimy naszą skórę. Wybierzmy również o odpowiednie podwodne oświetlenie, koniecznie kolorowe. Chromoterapia, czyli leczenie kolorami, stosowana jest już od kilku tysięcy lat. W zależności od tego, co chcemy osiągnąć, stosujemy różne barwy. Niebieska ukoi, czerwona doda energii, pomarańczowa nastroi nas optymistycznie. Rozluźni i uspokoi również słuchanie muzyki o delikatnym brzmieniu i małej dynamice. Chyba że akurat mamy ochotę na pobudzające i szalone dyskotekowe rytmy. Pamiętajmy o zapachu, czyli aromaterapii. Wprawdzie niektóre odmiany ogrodowych kwiatów charakteryzują się intensywnym zapachem, ale delikatny zapach świec, olejków eterycznych i kadzidełek będzie idealnym dodatkiem.

Gdy pogoda nie dopisuje

Im bardziej nieciekawa pogoda tym bardziej chcielibyśmy się zrelaksować i skorzystać z naszego ogrodowego spa. No ale przecież wieje i pada, co możemy zrobić w takim przypadku? Najlepszą opcją będzie postawienie altanki, w której można zamontować wannę SPA. Takie konstrukcje są nie tylko wyjątkowo funkcjonalne, ale również estetyczne.

Wszystkich ucieszy zapewne fakt, że są one dostępne na naszym rynku. Bardzo ważny jest materiał, z jakiego skonstruowana jest ogrodowa zabudowa. Do produkcji, oprócz rodzimego świerku, wykorzystuje się drewno cedrowe znane z dużej trwałości i odporności na warunki pogodowe. Jest ono bardzo dobrym izolatorem. Jego ciepła oryginalna, czerwonobrunatna barwa idealnie komponuje się z soczystą zielenią ogrodu. W upały altana ochroni przed oślepiającym słońcem, warto zaopatrzyć ją w okna z pleksiglasu, które złagodzą działanie promieni UV. Pomogą także zbudować romantyczny nastrój, jeśli będziemy mieli ochotę na kąpiel we dwoje.

W zasięgu ręki

Indywidualna strefa odnowy biologicznej to szansa na relaks dla, domatorów, zapracowanych lub po prostu ludzi ceniących ponad wszystkie inne miejsca swój własny ogród. Uroda oraz dostępność nowoczesnych zabudowań i urządzeń do SPA oraz odrobina naszej kreatywności pomogą stworzyć ekskluzywny salon kąpielowy, w którym spędzimy niezapomniane chwile.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pnącze do cienistych zakątków

Autorem artykułu jest Ewa Brzozowska


Zastanawiamy się często co możemy posadzić w zacienionym miejscu ,żeby mieć ładny zakątek np. na północnej stronie działki. Ja polecam hortensję pnącą.

Hydrangea petiolaris - czyli hortensja pnąca sadzimy ją na północnej, wschodniej lub częściowo zacienionej ścianie. Potrzebuje ona od 3 do 4 lat żeby dobrze się zadomowić, ale kiedy to już nastąpi będzie się przyczepiała do dowolnej podpory i wytrzyma najsilniejsze wiatry. Jej pojawiające się wczesnym latem białe kwiaty są bardzo piękne. Dorasta do 18m wysokości. Żeby dobrze rosła sadzimy ją w glebie wzbogaconej dobrze rozłożonym obornikiem..Podobnie jak bluszcz roślina ta pnie się po ścianie i nie potrzebuje podpór. Może wymarzać na północy i w środku kraju.

Dodatkowe informacje-czarodziejska zmiana barwy

Są dwa sposoby aby różowe hortensje stały się niebieskie, pierwszy to rozprowadzenie wokół korzeni siarczanu glinu, drugi to podlewanie wodą ze specjanym środkiem, który można kupić w sklepie ogrodniczym.

Dawniej ogrodnicy wierzyli, że jest to także możliwe dzięki zakopywaniu w pobliżu korzeni paru zardzewiałych gwoździ lub kawałka miedzianego drutu (ja nie stosowałam tego u siebie, jest to tylko zasłyszane od starszych ludzi). Kolor hortensji jest wskaźnikiem pH gleby. Jeśli kwiaty są niebieskie znaczy to że gleba jest bardzo kwaśna a jeżeli są różowe to zasadowa.

Gdzie sadzimy;

Krzewy hortensji, z wyjątkiem gatunków pnących powinno się sadzić przy ścianach zachodnich, nie należy ich sadzić przy ścianach wschodnich ponieważ nocne przymrozki następujące zaraz po nich i ranne słońce mogą zwarzyć rośliny. Żeby hortensje mogły się dobrze rozwijać między krzewami zostawiamy dużo miejsca, najlepiej ok.1,5-2m.Pod nimi sadzimy rośliny cebulowe i byliny.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kształt i faktura ogrodu – "umebluj" swój ogród

Autorem artykułu jest Jaspis


Zróżnicowanie kształtów roślin wprowadza do ogrodu określony nastrój: wierzba płacząca posadzona nad brzegiem zbiornika wodnego tworzy atmosferę romantyczności i spokoju, podczas gdy pionowe łodygi traw ozdobnych tworzą klimat niekiedy majestatyczny, trzymając niejako w ryzach panujący w ogrodzie potencjalny chaos.

Każdy gatunek ma odrębny, charakterystyczny pokrój, który można przyrównać do prostych brył geometrycznych, tak więc projektowanie ogrodów można porównać do rozmaitych elementów, które odpowiednio rozmieszcza się np. meblując pokój. Zestawiając poszczególne "składniki" roślinne kontrastowo lub harmonijnie, projektant tworzy pewną całość.
Ogród podlega jednak nieustannym zmianom, zmieniają się barwy liści, zmieniają się także formy roślin.
Można powiedzieć, że "tworzywem", które jest stosunkowo niezmienne co do kształtu i barwy są zimozielone krzewy i drzewa. Inne rośliny przekształcają się chociażby pod wpływem pór roku. Najmniej trwałe są rośliny jednoroczne, w których najbardziej dekoracyjną częścią jest zazwyczaj kwiat.

R. zimozielone >> drzewa i krzewy zrzucające liście >> byliny >> R. jednoroczne

Schemat przedstawiający trwałość barw i kształtów roślin
począwszy od najbardziej do najmniej trwałych.

Rozmiary i formy roślin są niewiarygodnie zróżnicowane: od niebosiężnych leśnych drzew, do płożących się po ziemi podkrzewów, jak barwinek. Formy roślinne mogą być wertykalne (ich funkcja ma na celu przyciągnięcie wzroku obserwatora) lub bardziej lub mniej horyzontalne (jak na przykład, tworząca zwarty kobierzec golteria pełzająca.

Zróżnicowanie kształtów roślin wprowadza do ogrodu określony nastrój: wierzba płacząca posadzona nad brzegiem zbiornika wodnego tworzy atmosferę romantyczności i spokoju, podczas gdy pionowe łodygi traw ozdobnych tworzą klimat niekiedy majestatyczny, trzymając niejako w ryzach panujący w ogrodzie potencjalny chaos.

projekt-ogrodu

Podczas gdy kształty roślin postrzega się niejako jako budulec ogrodu, faktura roślin wiąże się z jego powierzchnią. Ten czynnik kompozycyjny wpływa nie tylko na wygląd ogrodu, ale potęgując doznania estetyczne, działa także na zmysł dotyku.
Przechadzając się po ogrodzie, można docenić, jak wielkie znaczenie ma faktura: podświadomie dociera do nas wiele dodatkowych bodźców – miękka włochatość traw, delikatność pokrytych kutnerem szarych liści, czyśćca, szorstkość chropowatej kory drzew, kojąca miękkość chłodnej murawy pod stopami.
Faktura niekiedy wpływa także na barwę roślin. Pełniący funkcję ochronną kutner silnie rozprasza światło, dlatego części roślin pokryte kutnerem są matowe, często przybierają srebrzyste lub szare zabarwienie.

szare zabarwienie

Rośliny mogą służyć również tworzeniu rzeźbiarskich form w ogrodzie. Ponieważ ciemnozielone, matowe igły cisu, tworzą efekt zagęszczenia, gatunek ten często używany na żywopłoty (szczególnie w miejscach zacienionych), natomiast gładkie liście ostrokrzewu w słońcu odbijają światło tak, że zdają się migotać. Dobrze więc wyglądają sadzone na tle ciemnych drzew iglastych lub w kompozycjach z innymi roślinami przybierającymi ogniste barwy przed zimą.

drzewa iglaste

Powierzchnie odbijają światło w zależności od ich faktury, tak więc kolor rośliny (a ściśle – jej części) zależy od ilości promieni, które zostały wchłonięte bądź odbite od powierzchni: powierzchnie porowate odbijają światło w różnych kierunkach i w sposób bardziej rozproszony, podczas gdy powierzchnie gładkie odbijają promienie w linii prostej do obserwatora.

Przechadzając się po ogrodzie po deszczu mamy wrażenie, że kolory są bardziej nasycone, ponieważ mokre powierzchnie odbijają światło najintensywniej.

Projektując swój ogród pamiętaj o tych kilku zasadach by Twój ogród stał się oazą spokoju i zachwycał wyglądem.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cień w ogrodzie

Autorem artykułu jest Jaspis


Wiadomo, że odcień zależy od proporcji tworzących go. Siła doznania barwnego zależy w przeważającej części od jasności i nasycenia odcienia. Ogromne znaczenie dla naszego odczucia ma także ekspozycja przedmiotu.

Ogród bowiem złożony jest z kontrastów między elementami nasłonecznionymi a zacienionymi, co bezpośrednio wpływa na nasze wrażenie kolorystyczne.

W ogrodach kolor elementów jest w dużym stopniu zależny od barwy światła naturalnego, jego kierunku i intensywności, gry między miejscami jasnymi i zacienionymi. Promienie słoneczne zmieniają swoją barwę w zależności od pory dnia:

rano – widmo świetlne jest biało-niebieskiew południe – widmo świetlne jest biało-żółtewieczorem – widmo świetlne jest szarawe, a w czasie zachodu słońca pomarańczowe lub nawet różowawe

Zarówno gdy światła jest zbyt mało (gdy panuje półmrok) jak i wtedy, gdy jest go za dużo (pełne słońce), formy przedmiotów są trudno rozpoznawalne lub spłaszczone.

Także projektowanie ogrodów wiąże się z uwzględnieniem roślin, które lepiej znoszą cień i wyglądają w zacienionym miejscu.

Cień jest zawsze wynikiem istniejącego obiektu – w ogrodzie cień rzucają zwykle drzewa lub ściana budynku. Podobnie niektóre kolory w cieniu wydają się wyglądać korzystniej – biel i pastele w cieniu są bardziej widoczne niż błękit czy kolor jasnożółty, a ostre barwy, jak czerwień czy pomarańcz, stają się bardziej stonowane.

Interesujące jest więc, że gatunki tolerujące miejsca cieniste mają z reguły kwiaty w bardziej stonowanych barwach (np. biele, fiolety) i efektowne liście o różnych fakturach i w różnych odcieniach zieleni.

Współcześnie mamy na rynku stosunkowo dużą ilość roślin, jeżeli nawet nie w zupełności cieniolubnych, to cienioznośnych. Miejsce zacienione nie musi więc oznaczać pustki w ogrodzie, ale projekt kompozycji roślinnej na stanowisko cieniste musi być starannie przemyślany.

cień w ogrodzie

cień w ogrodzie wizualizacja

- wizualizacja ogrodu przydomowego

Na zimozielonym, ciemnym tle żywopłotu z cisa pośredniego ‘Hicksii’ (Taxus x media) posadzono między innymi wysokie, nieco rozwichrzone parzydła leśne (Aruncus dioicus), o jasnych liściach czy wyniosłe tojady mocne (Aconitum napellus).

W czasie kwitnienia rabata przybierze białe, różowe i niebieskie odcienie, które w miejscu zacienionym będzie dobrze widoczne.

Kolor obecny jest we wszystkich częściach rośliny – od kwiatów poprzez liście, w przypadku drzew – gałęzie, owoce…

Barwa jest nieodzowną częścią każdego terenu zieleni, choć formy i faktura [także] decydują o kształcie projektowanej kompozycji i walorach jej powierzchni.

Natura dała nam nieskończone możliwości w postaci wspaniałości niezliczonej ilości barw.

Jak pisała Iwona Bigońska w swojej książce Ogrody marzeń, „w dobrym projektowaniu sztuką jest umiejętność postrzegania wszystkich elementów kompozycji, ale trzeba pamiętać, że formy roślin są podstawą do budowania całości”. Aby natomiast zachować czytelność kompozycji należy zachować równowagę pomiędzy formą, fakturą i przede wszystkim barwą.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Letnie cięcie drzew owocowych

Autorem artykułu jest Ewa Brzozowska


Sierpień to miesiac cięć drzew pestkowych wiśni, czeresni, wczesnych odmian śliw, brzoskwiń, musimy więc zabrać się szybko do pracy ponieważ czekają w kolejce zbiory innych upraw.

Jak wiemy wiśnia owocuje na pędach jednorocznych więc musimy zastosować silne cięcie aby otrzymać duży przyrost pedów i obfite owocowanie.Takie cięcia musimy często powtarzać.

Czereśnie to z reguły duze drzewa i mamy problem ze zbiorem owoców,ja na działce mam drzewo bardzo wysokie i zastosowałam obniżenie korony. Zostawiłam mniejsze i cieńsze gałęzie a duże, grube wycięłam zostawiając ok 20cm czop. Wyrosną z niego nastęne pędy które będą owocowały. W ten sposób otrzymamy drzewo w mniejszym rozmiarze i przy okazji odmłodzone.

Wycinamy wilki to znaczy jednoroczne pędy, które wyrosły na późnych odmianach jabłoni,gruszy,śliwy.Wycinamy pędy długie, powyżej40cmdługości,które rosna pionowo do góry w środku korony, zostawiamy pędy słabsze, rosnące łukowato lub skośnie. Zabieg ten ma na celu lepszy dostęp słońca do owoców.

Wszystkie rany które powstały po cięciach musimy koniecznie posmarować preparatami ze związkami miedzi lub specjalną mascią ogrodniczą. Możemy też opryskać drzewa przeciwko chorobom grzybowym. Musimy tylko bardzo uważać aby pogoda była bezwietrzna i bez opadów przynamiej kilka godzin.

Obfite plony powodują wyginanie się gałęzi grożąc ich złamaniem,musimy je koniecznie podeprzeć, do tego celu stosujemy drewniane tyczki które są zakończone widlasto. Najbardziej podatne na złamania są gałęzie grusz i śliw.

Sierpień to najlepszy okres na sadzenie i przesadzanie krzewów, zdążą się dobrze ukorzenić przed zimą.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl